Przecież takie zarazki, jak na szybie w metrze to nic w porównaniu z tymi, którymi zanieczyszcza publiczną komunikację miejską (opłacaną przez wszystkich pracujących).
Up Wygrałeś. Muszę teraz oczyścić lapka z wydzielin. Jakie lubisz? Lager? Przeniczne? Denaturat? Igristoje płynące po piersiach tirówki spod Włocławka? Mój mocz? Wiadro wody z greckiego wybrzeża okraszone trupim jadem uchodźców z Erytreii z nutką somalijskich topielców? Może głowę ukraińca nabitą na Big Milka?