Jak się chce być zlodziejem w krajach latynoskich to trzeba wkalkulować ryzyko w zawod że jak cię złapią to cię zajebia na miejscu . Także płacz i żałosna próba uniknięcia kary wymiezonej przez tłum jest śmieszne.
Taka kobieta to skarb. Nie ważne co odjebiesz i jaki zrobisz przypal - nawet własnym ciałem cie ochroni...później ci obciągnie druta i zrobi śniadanko... szkoda ze u nas suki takie wyrafinowane a ja musze walić konia w piwnicy i nie mam takiej oddanej kobiety jedynie, skarpetę w którą wale brandzluje się w piwnicy...