"Od dziś na ścianach stacji metra Centrum można zoba-czyć naklejone ludzkiej wielkości postacie. To promocja płyty "Random Access Memories" muzyków z zespołu DAFT PUNK."
Szpecąca i niepotrzebna, czy może ciekawa i urozmaicająca wnętrze stacji metra reklama?
Od siebie dodam, że sam kojarzę zespół i jak dla mnie wizerunek sceniczny mają nawet interesujący. Po zobaczeniu z bliska tych naklejek uważam że całkiem przyjemnie to wygląda.
Co do tematu- ktoś mi kiedyś chciał dać/ albo był do wygrania soundtrack z Tronu, a ja sobie myślałem: poj***ło ich?
Byłem na filmie w kinie, niestety nie zwracałem uwagi na muzę Błąd młodości
prawda jest taka, ze nowa plyta nie ma juz tego pie**olniecia
A pie**olisz... Właśnie to jest dla mnie zajebiste, że poszli w innym kierunku. Takich dźwięków nie usłyszysz na żadnej innej płycie żadnego innego wykonawcy z tego gatunku. Właśnie tą odmianę najbardziej doceniam. Owszem, każdy stary fan DF chciał usłyszeć coś na starą kanwę, właśnie takie pie**olnięcie, jednak uważam że Ci którym spodobała się najnowsza płyta, są w stanie zrozumieć DF w pełni. Jak chcę pie**olnięcia to słucham "Alive". Same teksty z RAM'u rozkładają na łopatki (no może poza "Lose Yourself to Dance", ale akurat ten track był robiony z myślą tylko i wyłącznie o tańcu), a w szczególności "Touch" przy którym moje sadystyczne serce się rozpływa. To właśnie różni KLASYK od dzisiejszego gówna- można go docenić i naprawdę się w niego wsłuchać. Pamiętam, jak za gówniarza słuchałem Discovery na kasecie. To było coś zajebistego, nie do opisania. Teraz, słuchając RAM'u, czuję się tak samo. p.s. Jaranie się islamem to pedalstwo, a Mahomet to pedofil i ch*j.
nowa płyta jest genialna, więc plugnplay liż mi pałę
cała, calutka, nie ma na niej ani jednej piosenki, która by mi się nie podobała, a gdy pierwszy raz usłyszałam "Touch" to usiadłam z wrażenia, dosłownie. Nie żałuję tych 10 euro co wydałam na płytkę, nie żałuję wcześniejszych pieniędzy wydanych na oryginały tego zespołu, bo warto wspierać takich muzyków, którzy w tym gąszczu syfu, jaki obecnie serwuje telewizja i radio, nadal potrafią mnie pozytywnie zaskoczyć. Szkoda tylko, że zaraz gimbusiarnia i inne hipsterskie pomioctwo zacznie krzyczeć, że to taki super zespół, nie mainstreamowy, zaczną tego słuchać i się tym jarać, i będą mnie wk***iać, bo gówno o zespole wiedzą i gówno poza jedną piosenką słyszeli
Patrzę na początek newsa i zdz**ko, bo przejeżdżam codziennie przez stację Centrum i widziałem to od dłuższego czasu. Spojrzałem na datę newsa i się uspokoiłem, to nie schizofrenia
Ale taka mała własna anegdotka a propos tego:
Ostatnio kobita zapytała się mnie przy okazji edukowania jej ze Star Warsów (uchowała się taka duszyczka, co nie widziała, ale pracuję nad nią), czy te czarne ludziki to Darth Vadery ze Star Warsów. Minę miałem bezcenną, pojazd równie sarkastyczny, za co przepraszam (Kochanie, będzie sex? Przeprosiłem.)