@up: przede wszystkim*
A ja mam jedno pytanie: NA ch*j TO ROBIC? Zupelnie jak złoto na paraolimpiadzie - gość bez nogi dyma na 100 metrów sprintem, co kurde to udowadnia, że biegnie prawie jak ten z dwoma nogami? Tak tak, wiem pasja w życiu i pokazanie że można, TYLKO k***A PO CO? Wziąłby się jak Steven za inne rzeczy - gość jest sparaliżowany to nie dyma na olimpiadach tylko wykorzystuje to co ma sprawne - mózg - i dzięki temu więcej korzyści dla całej ludzkości niż jakby j***ł stylem motylkowym na paraolimpiadzie mogąc ruszać tylko oczami, czy czymkolwiek tam innym może.
Nahejtowałem, spadam się poopalać, bo szkoda pełnej lampy, elo.