Mieszkam niedaleko, więc chciałbym przedstawić wam zajebiście duży silos. Widać go z każdego wjazdu do Gostynia i co najlepsze przesłonił bazylikę, bo po prostu jest za mała...
Zbudowany przez firmę Pfeifer & Langen w 2013 obiekt jest największym silosem cukrowniczym w Polsce. Wysokość z kopułą wynosi 72,5 metra (kopuła - 15 metrów), a średnica 50 metrów. Stoi na ponad tysiącu betonowych pali o średnicy 400 mm, zakotwionych w gruncie na głębokość od 8 do 12 metrów. Może pomieścić do 80 tysięcy ton cukru. Z uwagi na stosowaną podczas budowy technologię ślizgu, wylewanie masy betonowej trwało 24 godziny na dobę, bez przerw. Każdego dnia przybywało zatem średnio 2,5 metra wysokości muru. Kopułę najpierw wstawiono w elementach do wnętrza silosu, a następnie złożono i stopniowo wypchnięto ku górze. Od wewnątrz silos jest wyłożony blachą kwasoodporną. Próby technologiczne odbywają się we wrześniu 2013.
Budowa wzbudziła poważne kontrowersje wśród historyków sztuki, bowiem silos zlokalizowany jest na osi założenia klasztornego Świętej Góry i bezpowrotnie ingeruje w krajobraz kulturowy miasta i okolic. Środowisko naukowe wystosowało w tej sprawie petycję do najwyższych władz państwowych jednak nic ona nie dała.
Tu jeszcze bez kopuły, w tle bazylika.
Widok na silos przy bramie bazyliki.
A tu widok panoramiczny na gotowy silos, duży sk***iel.
P.S. Wydaje mi się, że jest to jeden z największych silosów cukrowniczych w Europie, ale głowy nie daję.
silos zajebisty. . Chyba nawet jedna z tych cukrowni była pod Białymstokiem - Choroszcz , gdzie dla mieszkańców tej mieściny oznaczało to praktycznie całkowite bezrobocie.
W Choroszczy mamy szpital psychiatryczny a mieścina z cukrownią to ŁAPY . I w tych Łapach zamknięto cukrownię co jest sk***ysyństwem bo sporo ludzi tam pracowało .
niech mu ustawią krzyż na kopule i klechy będą szczęśliwe ...
wi...........05
2013-11-25, 11:30
Ahhh Gostyń... Czy też może PGS... Miasto będące jednym wielkim rondem, gdzie kierowcy mają swój świat i sobie po nim w kółko jeżdżą nie zważając z którego pasa skręcają i komu przeszkadzają. Siedziba najgorszych kierowców.
W okół jest trochę znanych marek, między innymi właśnie Diamant, czyli cukrownia, Filtron czyli wszelakie filtry do pojazdów, oczywiście Mleczarnia Gostyń, niedaleko są też Pudliszki i jeszcze pare firm.
Trzeba pamiętać jednak, że większość tych firm już nie jest polskich, więc Polska się przez to niezbyt wzbogaca. Wywalili taki silos, bo bardzo, bardzo dużo cukru idzie na eksport koleją i nie mieli gdzie tego przechowywać.
Tak sobie myślę że jak interes z cukrem nie wypali to można tam będzie składować klopsy albo pulpety. W ostateczności można by tam zrobić wytwórnię ogórków konserwowych.