Koniastygad - twój komentarz był przewidywalny jak jesień po lecie.
Koza = r*chać. Ciapaty nie żyje - dobrze, koza r*chać, koza = żona, ciapaty w Polsce dostał by wpie**ol, ciapaty to i tamto.... nudne to już , zwłaszcza ze 2 caipusów zrobiło dobrą beke. Ilu widzieliscie ciapatych w Polsce? wciągacie się w temat zastępczy - co Was obchodzą problemy angoli i żabojadów? No chyba ze ciapaci z Limanowej - to ok. ch*j im w dupę.