18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Najlepszy sposób na długi

Flodzia • 2022-11-07, 08:25


Wg źródła kobieta Karuna za namową psiapsółki zaciągnęła wysoki kredyt w banku oraz zapożyczyła się u znajomych i przekazała te pieniądze swej psiapsółce, która rzekomo miała je zainwestować w BC Co stało się tak na prawdę z pieniędzmi tego nie wiadomo bo psiapsółka przestała odbierać telefony i Karuna została z dużymi długami których nie była w stanie spłacać.

https://www.amarujala.com/madhya-pradesh/indore/karuna-suicide-case-indore-before-died-the-interior-designer-wrote-a-10-page-suicide-note

Hetman_Wielki

2022-11-07, 12:07
coś jej nie szlo?

mam nadzieje ze poszła wcześniej sie wyszczać i zrobić klocka :-/

Latissimus

2022-11-07, 13:21
Znawca_Cipek napisał/a:

Nie chce mi się wierzyć, żeby to było takie proste. Rdzenia nie przerwała, a przed odruchowym ratowaniem się łapskami od uduszenia nie powstrzymałaby się. Równie dobrze można by wstrzymać oddech i w ten sposób się udusić, gdyby to było takie proste. Jeszcze jaką mięciutką pętlę sobie zrobiła...Fejk, jak dla mnie.



Odcina krew do mózgu i traci się przytomność

nebelwerfer

2022-11-07, 14:44
Baronessa napisał/a:

wydaje mi się, że jeżeli pętla jest dobrze i ciaśniutko założona, tak jak w tym przypadku, to najpierw zostaje zablokowany dopływ krwi (z tlenem) do mózgu poprzez zaciśnięcie tętnic szyjnych w skutek czego samobójca traci szybko przytomność.



Baronowa ma rację bezsprzecznie, tu nie chodziło już o oddychanie.

UrlichUrwich

2022-11-07, 18:51
.... po czym wysłała nagranie do banku, żeby udowodnić, że już nie żyje i nie musi nic spłacać.

matrix951

2022-11-07, 20:16
Co jak co czasem Flodzia wstawi coś w sam raz :oops:

Mordawkubeł

2022-11-08, 00:53
Jak można do tego stopnia ufać drugiej osobie to ja nie wiem :lol: własne życie dajesz w zastaw.

ikswezclam

2022-11-08, 15:19
Znawca_Cipek napisał/a:

Nie chce mi się wierzyć, żeby to było takie proste.



Jest banalnie proste, walczysz tylko gdy chcesz żyć, jako młody dzieciak usiadłem na schodach na strychu i zacisnąłem sobie na szyi szalik i po prostu odplynalem, bez żadnego szarpania, żyję bo zsuwając się ze schodów szalik się poluzował, nie wierzysz musisz spróbować.

yankers

2022-11-08, 16:56
Znawca_Cipek napisał/a:

Nie chce mi się wierzyć, żeby to było takie proste. Rdzenia nie przerwała, a przed odruchowym ratowaniem się łapskami od uduszenia nie powstrzymałaby się. Równie dobrze można by wstrzymać oddech i w ten sposób się udusić, gdyby to było takie proste. Jeszcze jaką mięciutką pętlę sobie zrobiła...Fejk, jak dla mnie.



Jest to bajecznie proste.

Prawie nigdy nie pojawia się odruch, tylko dlatego że dopływ krwi do mózgu jest blokowany razem z dopływem powietrza do płuc. Po kilku sekundach mózg zużywa większość tlenu i hormonów która mu pozostała, po czym odłącza swoje najmniej potrzebne rejony, pierwszy leci płat czołowy i większość regionów odpowiedzialnych za świadomość, drugie w kolejności są receptory GABA, opioidowe i tym podobne, potem leci podświadomość.
Mózg próbuje do końca zachować sprawność najbardziej potrzebnych organów, cała reszta idzie w p*zdu.

Zanim pojawią się jakiekolwiek odruchy, tracisz całkowicie świadomość a mózg przechodzi w awaryjny tryb działania pozostawiając jedynie te regiony które potrzebne są do zapewnienia funkcjonowania najważniejszych organów.

Baronessa napisał/a:


Jak kiedyś spróbuję i mi się nie uda, to powiem wam, czy to prawda i jak się dyndało te kilka sekund, chyba, że ktoś próbował, to niech opowie, jakie są wrażenia.



Jakie są wrażenia? Czujesz bolesny ucisk, po kilku sekundach pojawiają się zawroty głowy, jakieś15 sekund od powieszenia tracisz przytomność. Jak cię wybudzą w szpitalu, szyja będzie boleć kilka ładnych tygodni a psychiatra pie**olić o nieodpowiedzialności etc.