Calkiem niedaleko mnie. 20-30 minut autem. Ma troche poj***ne godziny otwarcia. Planuje sie tam zapisac na lekcje nurkowania jedyny minus to to, ze wch*j drogo maja.

k***a ja na zwykłym basenie który może mieć kilka m głębokości, próbuje wpłynąć na dno to czuje jak mi rozk***ia uszy od ciśnienia i szybko wypływam bo nie do zniesienia uczucie...

Jak on bez butli moze oddychac pod woda tak dlugo ? 33 metry w dol + 33 m w gore to 66 metrow, nie znam sie na tym wszystkim ale chyba k***a zeby to przeplynac w gore i dol trzeba tam siedziec z minute nie ?

Pytanie do sadolowych nurków: przy takim swobodnym opadaniu na dno wypuszcza się powietrze ?
W technikum miałem raz w tygodniu zajęcia z wf na basenie o głębokości (wow) 5 metrów i właśnie bez wypuszczania powietrza za ch*ja do dna nie mogłem zanurkować. Jak już wypuściłem, to potem był problem z powrotem na powierzchnię

@ArmiaKrajowa
Nie umiesz wstrzymać powietrza na minutę? To nawet ja potrafię, a nurkować za dobrze nie umiem. Podejrzewam, że profesjonaliści potrafią nie oddychać przez 3-5 minut...

@up statyczne wstrzymywanie oddechu 11 min z hakiem

ja pie**olę jakim cudem oni tak długo pod wodą wytrzymują.

Mnie przy 2,5m już w uszach jebie od ciśnienia. Najniżej zszedłem na 4,5, bo tyle miał najgłębszy basen w jakim pływałem.

Ja myślałem że ty w rowie mariańskim pływałeś, a ty nam teraz mówisz że najgłębszy basen w twoim życiu miał 4,5 metra.

ch*ja prawda, Y40 we Włoszech jest głębszy...

Płuca to miał pewnie jak dwa zgnite ziemniaki, a jaja jak groszek

A co do konkluzji, to coś w tym jest. Mój 7-mio letni syn jeszcze dobrze z łóżka nie wstanie a już pyta czy będzie mógł pograć. Dupy go jeszcze nie interesuja. Chyba

To tak jak mój. Jak by nie dopilnować to od rana do wieczora minecraft....
Ale zaraziłem go pływaniem i teraz dwa razy w tygodniu trenuje do zawodów. Uczyli go trenerzy kraulem a ja go nauczyłem "krytą żabką". Teraz jak pływa żabką to wygląda jak foka w wodzie tak mu naturalnie to wychodzi. Wychyla głowę nad lustro wody tylko po powietrze i już go nie ma.. super na to patrzeć

(...)no i wziąłem tę siekierę i babce w plecy wbiłemm(...)5 lat później, gdy jankeski zaatakowali mazowsze(...)był w obstawie 5 żółtków (...) znalazłem norę a w niej 10 jadowitych żmij(...) a dwóm skręciłem kark(...)

Wybierz sobie moją odpowiedź zależenie od prawdziwego wieku i zdolności umysłowych:

1. Lekcje odrobiłeś na jutro ?

2. "Sarkazm jest bronią słabych umysłów"(cyt)



pozdrawiam.

pie**olę. Odkąd nadepnęłam na trupa nie pływam nigdzie gdzie nie widać dna.

dawaj story na główną i nie zapomnij dać mi znać

I taka mała konkluzja... teraz 12 latek to najwyżej pornola obejrzy w oknie incognito przeglądarki...
W starych dobrych czasach mając 12 lat to łaziłem po bagnach kijem sprawdzając czy następny krok nie będzie moim ostatnim, wypływałem na jeziora wpław a moim i moich kumpli idolami to byli Bruce Lee i "Rambo". Za słuchanie takiego Biebiera to musiałbyś się wyprowadzić z miasta żeby cię nie zabili....
p*zdowate czasy nastały jakieś...

aż się zalogowałem żeby postawić piwo