18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Na szczęście dla Turków.....

krzyks • 2016-09-07, 16:13
... mieli tylko dwie takie rakiety 8-)


rai87

2016-09-07, 23:29
Igorek95 napisał/a:

Jakiś spec wytłumaczy jak te rakiety działają, że po trafieniu ze wszystkich otworów leci ogień jak z dupy po tureckim kebsie?



Sami specjaliści od zbierania liści. BGM-71 TOW w wersji ciężkiej do określenia, ale na pewno któryś z głowicą tandemową, bo kasują tym nawet T-90 z pancerzem Kontakt-5. Niczego specjalnego pocisk z napędem rakietowym kierowany na kablu z co najmniej dwoma głowicami kumulacyjnymi. W wyniku kontaktu z pancerzem przepala go miedzianą wkładką kumulacyjną wepchniętą do wnętrza siłą eksplozji paru kg pentrytu lub heksogenu, a za wkładką wepchnięte zostają gazy pod dużym ciśnieniem. We wnętrzu pojazdu wzrasta temperatura i ciśnienie do takiego stopnia, że wypycha włazy. Czasami powoduje zapłon amunicji (na filmie pierwsze trafienie), rzadko paliwa. Do tego potrzeba odpowiedniego trafienia, chwili czasu od uderzenia, aby pancerz zassał do środka porcję tlenu po czym mamy widowiskowy, sięgający paru metrów słup ognia. Widoczne w drugim trafieniu tumany kurzu i latające części pojazdu są wynikiem rozprzestrzenienia się części fali po wierzchu oraz wyrzucenia luźnych elementów powierzchni pancerza oraz z wnętrza pojazdu w wyniku wzrostu ciśnienia.

Każdego zainteresowanego militariami zachęcam do zadawania pytań

edit:
N0control napisał/a:

@rai87

Nie widziałeś tego kilkumetrowego słupa ognia po trafieniu pierwszego czołga? To obejrzyj jeszcze raz.



Faktycznie, umknęło mi to, przewijałem po łebkach. Skupiłem się na drugim trafieniu, bo ponoć miało być lepsze.

N0control

2016-09-07, 23:36
@rai87

Nie widziałeś tego kilkumetrowego słupa ognia po trafieniu pierwszego czołga? To obejrzyj jeszcze raz.

Michrou

2016-09-08, 00:41
@rai87 Przy zamkniętych włazach jak dojdzie do eksplozji magazynu odlatują wieże, ale to mityczne ciśnienie je wypycha? Ten potężny wzrost ciśnienia to jedna wielka bzdura. Według pracy „Weapons Effects”, stworzonej na potrzeby Office of The Surgeon General United States Army w porażonym bronią kumulacyjną czołgu, z reguły połowa lub dwie trzecie załogi przetrwa z mniejszymi lub większymi ranami, zaś sam czołg nadaje się po niewielkim remoncie do ponownego wcielenia do linii. Chyba, że strumień kumulacyjny trafi na coś łatwopalnego. Badania M. Helda i nowsze również nie uznają wzrostu ciśnienia za czynnik zabijający załogę, więc nie jest takie duże jak piszesz.

BulletRide

2016-09-08, 07:56
SirMajkel napisał/a:

tyle pieniędzy takie czołgi kosztują a jedna rakietka wystarczy, żeby to rozpierniczyć



te rakiety tez mało nie kosztują.... zawsze jak ogladam takie filmy to bierze mnie na podziw jak bardzo ludzkość rozwinęła sie w zabijaniu jeden drugiego.

meriadoc

2016-09-08, 13:35
Brawo kurdowie!

cysio0407

2016-09-08, 14:49
rai87 napisał/a:


Każdego zainteresowanego militariami zachęcam do zadawania pytań



1. Na czołgach nie montuje się już wrzutni granatów dymnych ? W tej sytuacji byłoby to chyba niegłupie rozwiązanie.
2. Pancerze reaktywne są aż tak łatwe do unieszkodliwienia (podwójna głowica) ?
3.Czy systemy emiterów podczerwieni (Sztora) jak w T-90 rzeczywiście zakłócają naprowadzanie takiego pocisku ?

rai87

2016-09-08, 16:12
cysio0407 napisał/a:



1. Na czołgach nie montuje się już wrzutni granatów dymnych ? W tej sytuacji byłoby to chyba niegłupie rozwiązanie.
2. Pancerze reaktywne są aż tak łatwe do unieszkodliwienia (podwójna głowica) ?
3.Czy systemy emiterów podczerwieni (Sztora) jak w T-90 rzeczywiście zakłócają naprowadzanie takiego pocisku ?



Owszem montuje się. Te nowoczesne wykrywając wiązkę lasera, lub badając mikrofalowo otoczenie czołgu wystrzeliwują je automatycznie, te starsze nie. Turcja wysłała do Syrii głównie M60, a czy zostały one zmodernizowane pod tym kątem. Nie wiem. Jeżeli nie to pamiętajmy, że był to atak z zaskoczenia i na ręczne odpalenie granatów przed pierwszym trafieniem brakło czasu i wiedzy o lecącym pocisku. Dlaczego pozostałe czołgi nie odpaliły? Nie mieli granatów? Nie ogarnęli?

To zależy jakiej generacji to pancerz. Większość da się przebić dwoma głowicami. Istnieją granaty ppanc i PPK posiadające większą ilość głowic.

Czy Sztora działa... hmmm w teorii powinna, na testach niby działała, a Syryjczycy pokazali trafienie T-90 wyposażonego w Sztore. Nie wiadomo co zawiodło, czy Sztora nie zadziałała czy pocisk miał ją gdzieś. Dużo lepszy pod tym kątem są systemy obrony aktywnej tj. Arena (zwalczają zarówno PPK jak i granaty ppanc).

Michrou

2016-09-08, 21:32
@rai87 Sztora była wtedy wyłączona, pożera dużo prądu.

rai87

2016-09-08, 23:24
Michrou napisał/a:

@rai87 Sztora była wtedy wyłączona, pożera dużo prądu.



A co ma zużycie prądu przy pracującym silniku będącego na wojnie sprzętu? Co mieli ruskie powiedzieć, że mają sprzęt do dupy?

Michrou

2016-09-09, 12:56
@rai87 Możliwe, że to wymówka, TOW występujący w Syrii to pocisk starej generacji i sztora akurat na niego powinna zadziałać, na nowsze oczywiście nie działa. Ale doczepię się do kilku rzeczy, bo ponoć uważasz się za "eksperta". Mówisz, że TOW w tej wersji jest w stanie skasować nawet T-90, bo ma głowicę tandemową. To słynne trafienie z Syrii nie wyłączyło go z użytku, odjechał o własnych siłach, a przestraszony czołgista z niego wyskoczył cały, choć był chyba nawet na linii trafienia strumienia kumulacyjnego. Rosjanie pokazali jego zdjęcie, ale zasłonili lufą miejsce trafienia. Do penetracji raczej nie doszło. Porównaj sobie penetrację TOWa z szacowanym pancerzem T-90A, a warto wspomnieć, że dane podane przez producenta są zawsze zawyżone o znaczną wartość w stosunku do tej w rzeczywistości, TOW w starszej wersji nie przebija deklarowanego 600mm RHA, tylko zaledwie 450mm. Wracając do filmiku z tematu, to wykazałeś się po raz kolejny brakiem wiedzy, choć uważasz się za "eksperta", nie potrafisz nawet odróżnić trafienia od penetracji. Pierwszy czołg został spenetrowany, natomiast drugi już zapewne nie, lub niegroźnie. Są dwie poszlaki które przeoczyłeś. Drugie bum było ładniejsze, więc prawdopodobnie pocisk został zniszczony na pancerzu reaktywnym. Druga poszlaka to sama forma nagrania, tuż po drugim trafieniu się urywa. Gdyby było widać, że czołg nie był zniszczony całe propagandowe przesłanie legło by w gruzach. Nawet gdy pociski ma wystarczającą zdolność penetracji, to strumień kumulacyjny pokonuje pancerz tylko w około 50-60% przypadków ze względu na trafienie w złe miejsce. Kolejna rzecz, skąd pewność, że to akurat TOW, a nie Kornet, czy Milan, choć TOWy występują w Syrii najpowszechniej. Według Tureckich władz trzech czołgistów zginęło, a 4 zostało rannych. Możliwe, że w drugim przypadku doszło do niegroźnej penetracji bez wysadzenia amunicji. Co było by akurat byłoby kolejnym dowodem obalającym to co piszesz o mitycznym ciśnieniu i wzroście temperatury.