Nigdy nie mogę pojąć braku instynktu samozachowawczego u ludzi. U zwierząt mnie to nie zaskakuje, ale człowiek to teoretycznie bardziej rozwinięty byt. A jednak... Jak jedzie auto, to zamiast wracać drogą, którą już przebył, a skoro przebył, to jest bezpieczna... Nie, woli jebnąć do przodu, jakby czuł, że może jest szansa sp***olić przed autem, które jest 5-6 metrów od niego i zapie**ala. Tak samo robią sarny, jelenie i inni leśni samobójcy, stojący na drodze... Selekcja naturalna... genialny wynalazek.
@Viralmag a co jak kierowca odbiłby w swoje lewo, tj. za plecami pieszego? To też logiczne - idzie typ z lewej do prawej, nie chcę go jebnąć, skąd mam wiedzieć że się cofnie? Mijam go za jego plecami. I tak i tak źle. Tu po prostu widać że to dziki kraj. Walą po pasach jak gdyby nigdy nic, pieszego nawet nie widzą. Facet musi się rozglądać i iść bardzo ostrożnie żeby przejść tam gdzie ma pierwszeństwo. Widać że tam panuje prawo dżungli - większy nawet nie musi uważać na mniejszych.
2xup,
tak po prawdzie to wystarczyło zwolnic i nic by mu się nie stało, ale to jakis wybitny nieogar był. Widać już przy spotkaniu z motocyklem, że koleś zdziwiony widokiem pojazdu na drodze...