18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Na ryby

melemele89 • 2015-02-23, 19:09
Pewien facet wybierał się na ryby. Wstał raniutko, bardzo, bardzo wcześnie. Spakował sobie kanapki, wędki i przynęty. Cały ten szajs zapakował do samochodu i wyjeżdża z garażu. Nagle zerwał się ostry i zimny wiatr, zaczął padać deszcz ze śniegiem, ogólnie pogoda pod psem. Facet zawrócił z powrotem do garażu i przesłuchał prognozę pogody - "w regionie pogoda fatalna, zimno, wietrznie, opady deszczu ze śniegiem".
W tej sytuacji facet spasował. Wypakował graty, rozebrał się i wskoczył do łóżka. Przytulił się do żony
i szepcze jej do ucha:
- Straszna pogoda na dworzu... brr...
Rozespana kobitka przysuwa się do niego i mruczy:
- Mhmm... a mój mąż idiota... jak zwykle na rybach...

pinkie222

2015-02-23, 19:12
Ten dowcip opowiadały sobie pierwotniaki w wodzie miliony lat temu. Zanim ewoluowały.

BongMan

2015-02-23, 20:13
melemele89 napisał/a:

na dworzu.


Karna murzyńska pyta w dupę za analfabetyzm.

melemele89

2015-02-23, 20:25
U mnie w okolicy prawie wszyscy używają formy "na dworzu". Zwrot ten słyszę od dzieciństwa, więc siła rzeczy sam go używam. Wiem ,że forma jest niepoprawna. Więc weź się pan odpie**ol Panie BongKrab.

pinkie222

2015-02-23, 21:19
Czyli akcja dzieje się w jakiejś mazowieckiej dziurze :amused:

BongMan

2015-02-23, 21:48
melemele89 napisał/a:

U mnie w okolicy prawie wszyscy używają formy "na dworzu". Zwrot ten słyszę od dzieciństwa, więc siła rzeczy sam go używam. Wiem ,że forma jest niepoprawna. Więc weź się pan odpie**ol Panie BongKrab.


Wiem, wiem. Ja np. zamiast "tę" mówią "tą", bo tak się nauczyłem i ch*j. Ale "na dworzu" jednak zalatuje wiochą. Ale i tak gorzej mówią pyrusy - na polu.

melemele89

2015-02-23, 22:13
Na polu to mówią Krakowiacy, ewentualnie Ślązacy. Jednak należysz do tych, co po gimnazjum do Anglii wyjechali.

EnigmaVoltaire

2015-02-24, 15:35
melemele89 napisał/a:

Na polu to mówią Krakowiacy, ewentualnie Ślązacy. Jednak należysz do tych, co po gimnazjum do Anglii wyjechali.


Na Śląsku się mowi "na placu" jak już.

fiafia

2015-02-24, 17:30
"Straszna pogoda na dworzu... "
Gdzie k***a ???

BongMan

2015-02-24, 17:31
melemele89 napisał/a:

Jednak należysz do tych, co po gimnazjum do Anglii wyjechali.


Ty kretynie :facepalm: Należy to twoja dupa do załogi "Błękitnej Ostrygi".

melemele89

2015-02-24, 22:51
@up

Śmieszne jak twoje dowc**y.

krzyhman

2015-02-25, 09:51
pinkie222 napisał/a:

Ten dowcip opowiadały sobie pierwotniaki w wodzie miliony lat temu. Zanim ewoluowały.



No niby tak ale wtedy mąż pierwotniak wybierał się na bakterie a to już spora różnica.