Entuzjasta dronów Harrisen Howes musiał pożegnać się z jedną ze swoich zabawek, kiedy nieoczekiwanie stery nad nią przejął jego podchmielony współlokator na jednej z licznych imprez bractwa Po 2 miesiącach wykorzystując większego drona oraz... przerobione wieszaki na ubrania rozpoczęła się misja ratunkowa.
{Tradycyjnie polecam oglądać w HD na całym ekranie}
Dron zagubiony to Syma X5C a ratował go DJI Phantom 3 Professional
@ wielu up. Bo to fajna zabawa jest taką akcję ratunkową urządzić. A wrzuca film do sieci, bo to jest fajne. To tak jakbyście hejtowali muzyka amatora że wrzuca swoje interpretacje utworów na youtuba zamiast puścić z płyty ,nagrać i dopiero wrzucić jak mu ładnie z głośnika gra. Hejt żeby hejtować.
Ktoś ma hobby to sobie nagrywa i wrzuca do sieci. Pewnie że koleś mógł wziąć drabinę i zdjąć tego drona, ale fajniej było użyć drugiego drona. No ale po co kupił większego drona? Żal w dupsko piecze że nie kupił zgrzewki harnasiów i pół grama zielska? Jedni lubią miód, a drudzy jak im nogi śmierdzą. Bez kitu, są lepsze rzeczy do robienia w wolnym czasie niż walenie gruchy do pornuchów, palenie blantów i łojenie browarów przed kompem...
k***a miałem takiego drona to jak dałem ziomkowi polatać to nie ogarnął że wiatr go zniósł i spadł gdzieś za blok.
Jak dotarliśmy minutę później na miejsce to już drona ktoś zapie**olił - j***na polska mentalność.
Złodzieju jak to czytasz to żeby ci śmigła w odbycie utknęły!