Z motop*zdami jest jak z murzynami. Na to, że nikt ich nie lubi zapracowali sobie we własnym gronie więc jak są tacy którzy określani są obraźliwie bezpodstawnie to powinni mieć pretensje do siebie nawzajem
Z motop*zdami jest jak z murzynami. Na to, że nikt ich nie lubi zapracowali sobie we własnym gronie więc jak są tacy którzy określani są obraźliwie bezpodstawnie to powinni mieć pretensje do siebie nawzajem
zaryzykowałeś chociaż przeczytanie tego co napisałeś?
"Z motop*zdami jest jak z murzynami. Na to, że nikt ich nie lubi zapracowali sobie we własnym gronie więc jak są tacy którzy określani są obraźliwie bezpodstawnie to powinni mieć pretensje do siebie nawzajem"