O, niedawno widzialem cos na youtube ze Miami ma serdecznie dosyc plagi czarnych ktorzy w czasie spring break zalewaja miasto jak szarancza i robia tyopwe malpie figle ktorych sadolom nie trzeba tlumaczyc.
W tym sezonie miasto zrobilo kampanie, w ktorej tubylcy sugerowali przyjezdnym zeby nie przyjezdzali. Na tych reklamach uzyto samych kolorowch aktorow, bo bron boze zeby bialy tak do nich mowil, ale czarni "aktywisci" i tak byli oburzeni, bo rasizm.
Widać, że biali w pracy, to robactwo może korzystać z dobrobytu.
Jak widzę takie materiały, to odruchowo szukam loga Animal Planet albo głosu Krystyny Czubównej.
Oni podobno zimują tam na tel plaży, zakopują się w ziemi i wchodzą w hibernację, jak robi się ciepło wykopują się i wylęgają falami na plażę jak widać na tym video, a wtedy zawsze co roku dochodzi do awantur