Oto filmik z akcji społecznej prezentujący dbałość o higienę imprezowiczów z Przystanku Woodstok
Dziękujemy strażakom za powstrzymanie epidemi pcheł, wesz (fon. fszy) i innych robali.
Na pielgrzymkach z kolei nie myją się tydzień, srają do rowów, podcierają się ręką i liśćmi, capią jak kozy, no ale to przecież katolicy, prawacy, więc nie można nazwać ich brudasami...
k***a to może mały hejcik na naćpańców z Mejdeja i Sanrajsa ? Faktycznie ... nafurane tępe dzidy i napalone dresiki w Kołobrzegu to iście piękna sceneria. Jestem ciekaw jaki tam jest syf na plaży i ile kondomów leży rozj***nych po całym mieście. Ale ch*j tam. Trzeba hejtować brudstock bo modnie
ch*j wam w cyce - i tak za rok pojade na jubileuszowy 10 brudstock w moim zyciu
szczerze panie i panowie ja nie jestem zwolennikiem tego typu zlotów ale tam jest zjazd narodów od techno hard style,reggae ,hary krishny i tak dalej na codzien słucham electrohause ,drum and basse ,dubstep i hardstyle na spontanie sie wybrałem na ten balet zwany woodstock i powiem wam ze całkiem spoko jest ładne laski w bikini od czasu do czasu i zacne reegae leci jedyne co mnie tylko wk***iało to ze ciagle sepili odemnie fajki i zakonnice z ksiezami wciskali mi kolorowe karteczki ,a ogolnie zacny klimacik by sie naj***ć albo coz przysmazyc no i na dupeczki mozna popaczyć xD
Oczywiście, że Defqon.1 jest 100% lepszy pod względem kultury/czystości, wyglądu sceny (a nie jakieś 3 rusztowania na krzyż z płachtą i telebimem - bieda w cholere) i urody płci żeńskiej
Nie oceniajmy teraz muzyki tylko oczywiście "chlew" a raczej jego brak.
Wyłączcie głośniki i podziwiajcie scene, endshow, lasershow , panie i PRAWDZIWĄ ZABAWĘ.
Filmik z 2012 roku (równie piękny, może nawet i piękniejszy niż ten) był na sadolu rok temu. Wpisać Defqon.1 i macie wszystko.
Nigdy nie byłem na Woodstocku i nie wiem czy będę ale całkowicie mi on nie przeszkadza. Jeżeli ktoś chce spędzać swój wolny czas w taki sposób to jest to jego decyzja, nie ingeruje ją w moje życie. W tym roku część moich znajomych pojechała, wrócili zadowoleni, pewnie będą o nim opowiadać przez kolejny tydzień i spoko. Nie wyzywam ich od brudów, lewaków czy też hipisów. Ich życie, nie moje. Wydaje mi się, że niektórzy jak widzą napis woodstock to z automatu strzelają tymi oklepanymi hasłami.
Podczas oglądania tego filmu, który wrzuciłeś tutaj zastanawia mnie co to jest widocznie w 0:23 ?
@topic
Sam byłem na brudstocku i potwierdzam słowa, że jeśli chciałeś być czysty to nie było z tym problemu, a jesli chodze o festiwalowe błoto o ktorym tutaj sa ostre debaty to jest ono tylko w jednym miejscu, a nie na terenie calego festiwalu. Polecam samemu sie wybrac i to zobaczyc
Wolny kraj, ludzie się bawią jak chcą. Jeden woli whisky na wygodnym fotelu, a drugi upie**olić po uszy w gównie.
Słucham metalu i dnb, a uwielbiam klimat na wiejskich przy-tupajach disko w polu (trzeba uwarzać co by po papie nie oberwać) czasem można się uśmiać po pachy.
Jakoś mnie nie ciągnie do tego Przystanku. Niby ten jedyny prawdziwy Woodstock uważam za niesamowicie zajebistą rzecz, ale ten wręcz mnie odrzuca. Hasłem woodstocku było 3 days of peace and music. Na tym muzyka jest wyłącznie pretekstowa (no, może plus ze dwóch wartościowych wykonawców), nie wiem, jak z pokojem, co nie zmienia faktu, że na każdym z filmików czy zdjęć widziałem super elo krejzi wariacików, którzy są tacy zwariowani i spontaniczni, ducha Woodstocka w tym nie widzę za wiele.
P.S. Właśnie wróciłem z festiwalu legend rocka, tydzień spędziłem pod namiotem, nie tylko siedzę przed komputerem i hejtuję.
Hahaha boze jak pieje z bolu dupy tych brudnych zwierzat z brudstoku xD
Oswiece was:
-wiekszosc z hejtujacych ma ponad 18 lat i rodzicom nic do tego gdzie sie jezdzi, a to ze hejtujemy ten festiwal nie znaczy ze AKURAT na ten rodzice/opiekunowie/listonosz/pan boge nas nie puscil/i xD
-toze hejtujemy nie oznacza ze nie potrafimy rozlozyc namiotu, rozpalic ogniska, poradzic sobie w buszu, moze niektorzy nie, tak jak na brudstoku, ale wiekszosc tak zawsze sie ktos znajdzie. Also jesli nie jezdzimy na brudstok znaczy ze nie umiemy tego zrobic? XD ktos tu zapomina o cywilizowanych formach rozrywki, pojechanie pod namiot z wezlami sanitarnymi, albo nawet w dzicz, ale i tak schludniej niz na tym brudzie. 50 smieci na metr kwadratowy, kolejki do kibli, taplanie w blocie, seks w krzakach - to jest to pdstresowanie? Moze i tak, ale w formie czysto poerwotnej i zwierzecej do czego przyznac sie nie chcecie.
Co wiecej nie zdajecie sobie sprawy z tego ze argumenty "mi sie podoba, trudno, moze jestem taki jak mowicie ale wasze zdanie mnie totalnie jebie, bawilem sie dobrze" - nikt tego nie podwazy. Gdy probujecie przekonywac hejtujacych ze sa dobre warunki, ze te hejterzy sa pedantami/gimbusami/czymkolwiek innym to co sie dziwicie ze spor rosnie xD
Osobiscie nie mam nic do ludzi ktorzy mowia ze sie dobrze bawili i maja wyj***ne. ch*j mi do tego. Ale bol dupy rodzi kilotony hejtu i tak pozostanie.
tylko woodstock to wspólnota kulturowa, różnorodność muzyczna, a brud i smród macie w głowach, trochę ciężko mówić o brudasach skoro kolejka pod prysznice ciągnęła się długie godziny. Nie macie pojęcia o imprezie a sie wypowiadacie, jeden daje link do imprezy techno i twierdzi,że to najlepsza impreza tylko że płatna a woodstock nie pobiera kasy i to jest zasadnicza różnica