Zauważyliście ze zawsze przed daniem sobie w ryja zgrywają twardzieli i zachowują się jak "kozaki" z GTA?
"You know nigga, I will beat You nigga"
Jak zwierzęta...
Znowu z zaskoczenia, regułą ich walk jest brak reguł. Wkrótce pewnie będą sobie podawać dłoń na zgodę a gdy któryś się odwróci to dostanie kosę w plecy.
Czarni biali czy zielony, zawsze przed bójką kolesie muszą sobie poskakać wkoło siebie jak orangutany w rui, wydając zresztą podobne odgłosy i nim przejdą do rzeczy to z 10 minut sobie muszą pogadać.