Wygląda mi to na krewetki drzewne, ale może się mylę

Glizdy drzewne. Nie smakowałem.

fajnie to wyglada, sam chetnie bym spróbowałz ciekawości

Gdy będzie koniec świata w którym żyjemy, gdy po prostu wszystko pie**olnie,
to wtedy te zacofane ludy przeżyją. My jesteśmy nauczeni tylko kupić w sklepie.

Świnie to wpie**alacie, a świnia żre co popadnie. A to "coś" żywi się całe życie tylko drewnem i jak tu niektórzy napisali, żyje w wodzie, czyli myje się całe życie. Samo białko, a widać po minach wpie**alaczy, musi to być przysmak.

A z tego drewna to by piękne schody były, gdyby nie było takie dziurkowane.

Można się z nich śmiać, ale oni mają to za darmo, a niejeden nowobogacki płaci za to pewnie grube siano u gejslerowej czy innego ramzeja.