Według opisu skorumpowani policmajstrzy katują nigeryjskiego murzyna dla okupu. Nie wiadomo ile w tym prawdy, ale ważne jest jedno: tłuczenie murzyna ma miejsce, więc wszystko jest w porządku
nie za dobrze znam murzyński ale z tego co zrozumiałem to on mówi że chciał uczciwi pracować żeby spłacić zaległe alimenty a wy mi w tym przeszkadzacie
On chyba mówi coś w stylu:
- Panowie, chwileczkę.
- No chyba nie obetniecie mi ręki.
- Jak ja bym wtedy wyglądał? Co najmniej niesymetrycznie.
- Nie chcę być kaleką do końca życia. Przecież ja mam rodzinę, plany na wakacje... jestem biznesmenem!
- Potrzebuję tej ręki do pracy na laptopie, do drapania się w tyłek... itd.
To chyba jakaś murzyńska medycyna pracy i lekarz ortopeda sprawdzający prawidłowe odruchy bezwarunkowe
Warunki trochę spartańskie, ale widać zaangażowanie lekarza