Słyszałem o tym wypadku
Magazynier, gdzieś w podlaskim, nie pamiętam miasta
wracał z pracy i nie zauważył składu
Krąży jeszcze jedno nagranie w sieci. Nie potrafię tego
odnaleźć. Podobno chwilę przed uderzeniem słychać
jak gościu mówi pod nosem " k***a zdążem, przejdem,
o k***a jednak nie zdążem i mnie jebniem"
Ma ktoś może ten filmik ?
Nawet głuchy poczułby taki klakson
Tak zwłaszcza że nowoczesne dieslo elektryki sygnał brailem wysyłają i na migi dodatkowo tak jak szczynobusy z pesy