niestety, ale w Polsce (tak, narzekam) facet, który podejdzie do babki i zagada, od razu postrzegany jest jako zbok czy gość, który nie r*chał od 2 lat. tak będzie jeszcze przez dłuugie lata. nieraz widzę, jak ktoś patrzy na mnie i widzę, że mu się podobam (tak, to widać, panowie), ale nie podejdzie, bo się czegoś boi. ile to już było sytuacji, że chłopak powiedział komplement dziewczynie, a jakaś picza kazała mu spadać czy brała to za ironię. ogólnie Polki mają się za nie wiadomo kogo, mają kija głęboko w dupie i nie mozna do nich się odezwać, bo są takie zajebiste i niedostępne. nasłuchały się bzdur, że są najpiękniejsze na świecie i teraz nieważne, czy podejdzie Polak czy ruski, to i tak mają się za gwiazdy, tylko ciapatym dają chętnie dupy. prawda jest taka, że jeśli patrzeć na same twarze to faktycznie Polki są niezłe, ale są to też płaskie krasnale, aż takie zajebiste to nie są. nienawidzę bab

Chyba jestes idealna :d sama prawda

@larrisa jedziesz tym autobusem czy nie?

Btw. większość panów tutaj jedzie po laskach, ale 80% pewnie ani razu nie spróbowało zagadać do laski na ulicy, w autobusie czy gdziekolwiek w miejscu publicznym. Myślę, że większość reaguje pozytywnie, ale trzeba też coś sobą reprezentować (wygląd, gadka, jakikolwiek skill).
Jednocześnie zdarzyło mi się kilka razy słyszeć rozmowę dziewczyn, które może nie naśmiewały się, ale traktowały z góry facetów, którzy do nich zagadali.

Uwaga, a teraz pedalstwem zarzucę - szkoda, że dziewczyny częściej nie przejmują inicjatywy i nie zagadują facetów, którzy im się podobają

Cos duzo tych filmikow manchesteru wychodzi.
Nie myslalem ze tacy artysci sa w tym miescie.

Brzmi jak reklama pigułki gwałtu.

@Robster

Laski czasami zagadują, szkoda tylko, że te co potrafią zagadać to zazwyczaj tłuste wieloryby lub brzydkie i zdesperowane dziewoje . Jeszcze nie spotkałem się z tym, żeby jakaś ładna dziewczyna, która wie, że innym się podoba zagadała sama z siebie.

Według mnie to kobietom powyżej lat 20 powinno bardziej zależec na tym, aby miec faceta (myśle, że na stałe z pewnych względów), niż odwrotnie. Jednak one po sobie tego w ogóle nie chcą okazywać (przynamniej takie jest moje odczucie).
Ja akurat wychowywałem się głównie w męskim towarzystwie i nie mam zbyt wielu koleżanek, a te co były to i tak nie było sensu sie nawet do nich odzywać, bo zwykle konczyło się to ignorowaniem.
Po iluś tam takich próbach "zagadywania" do tych, które chociaz potencjalnie nam sie podobają traci się tą pewnośc siebie i wtedy właśnie przychychodzą takie głupie myśli.
Są też tacy urodzeni playboye co krecą z paroma laskami na raz (którym nawet to nie przeszkadza), a niektórzy mają nadzieję, że spotkają tą jedyną. Nie da się też ukryc tego, że w dzisiejszych czasach ludzie mają wygórowane oczekiwania.
Najważniejsze jest jednak, aby się nie zrażać i być otwartym na ludzi, bo nigdy nie wiadomo, kto Ci poda rękę jak bedziesz w potrzebie

Porażki uczą dzięki nim analizujemy co robiliśmy zle i poprawiamy to jak któryś sadysta pisał pewność siebie to podstawa do zarywu.

Większość Polek woli playboy'ów którzy traktują je jak chcą, a facetów którzy traktują Je z szacunkiem mają gdzieś i olewają.Przykre, ale prawdziwe.


P.S
Świetna podkład muzyczny.Uwielbiam takie.

Szczerze to smutne to. Rób zawsze to co chcesz i niech Cię żadne gówno nie trzyma... YOLO (ale k***a głupi skrót :/)

O rany, ale smuty i wynurzenia forever alone'a. Są ludzie, którym po prostu nie jest dane mieć drugą połowę i tyle. Trzeba się z tym pogodzić. Nie każdy musi trzymać kogoś za rękę, r*chać, chodzić na wspólne spacerki. Faktycznie, filmik jest tak zajebiście sadolski, że aż szok.

brakowało jednego, "może kiedyś zrobi mi loda".

O rany, ale smuty i wynurzenia forever alone'a. Są ludzie, którym po prostu nie jest dane mieć drugą połowę i tyle. Trzeba się z tym pogodzić. Nie każdy musi trzymać kogoś za rękę, r*chać, chodzić na wspólne spacerki. Faktycznie, filmik jest tak zajebiście sadolski, że aż szok.

Bez przesady. Problem tkwi w tym, że nie każdy ma szczęście w tych sprawach oraz jego specyficzny charakter sprawia, że trafia na niewłaściwe osoby. Nawet największy singiel czuje się samotny, tylko racjonalizuje swoją postawę.

co się stało z sadisticiem ?? !! pedalskie filmiki bądź teorie spiskowe ....

Przeczytałem komentarze i wywnioskowałem :

Zawiało pedalstwem kolego w pierwszym poście?
- jest to oznaka, że nigdy nie miałeś kobiety bądź nigdy nie doświadczyłeś uczucia, które rodzi się między kobietą i mężczyzną

(między mamą, a synem to nie to samo).

Może, może, może...głupie gdybanie, bo gdybyś "chciał" to wziąłbyś sprawy w swoje ręce, podszedł i zagadał, a to czy ona jest pusta i wyśmieje cie lub powie, że ma faceta to nie przejmuj się, bo?
- bo straciła okazję poznać twój charakter, ciebie, zobaczyć cie jak wyglądasz od środka, a nie jak zagadałeś do niej i się trochę np. zbłaźniłeś.

niestety, ale w Polsce (tak, narzekam) facet, który podejdzie do babki i zagada, od razu postrzegany jest jako zbok czy gość, który nie r*chał od 2 lat. tak będzie jeszcze przez dłuugie lata. nieraz widzę, jak ktoś patrzy na mnie i widzę, że mu się podobam (tak, to widać, panowie), ale nie podejdzie, bo się czegoś boi.

Babo, zaprzeczasz sobie sama. Z tego co wyczytałem z twoich wypocin, postrzegasz odważnych mężczyzn, którzy próbują zagadać jako zboków i takich którzy nie ruch**ą 2 lata, a niżej piszesz, że nikt do ciebie nie zagaduje, DZIWISZ SIĘ, skoro jesteś nieprzewidywalna, bo może boi się, że mu wyje****z z tekstem "oddal się w przyśpieszonym kroku zboku ode mnie", a potem płaczesz w poduszkę, że jednak miałaś huśtawkę nastroju i ci się podobał.

Forever alone ?, zdejmij sweter, załóż koszulkę (najlepiej przewiewną, lecz nie w paski), zdejmij skarpetki i wskocz w sandały, ogól się i na obserwację, a nóż, któraś sama zagada...żartowałem!, wykupuj nadal żetony na showup!
z tym też żartowałem , dasz radę coś wyrwać ziom.

Swoją drogą, pragnę powiedzieć, że film dał mi do myślenia, może przez to, że się zniszczyłem poprzez ostatnie związki...ale jednak lepiej czasami być samemu niż z kimś, bo człowiek ma momenty w życiu w których nie chce nikogo słyszeć, ani żadnych pytań.
No to goł !, dawać na klatę te wrzuty w moją stronę.
Bonus w postaci : Mogę wszystko

Babo, zaprzeczasz sobie sama. Z tego co wyczytałem z twoich wypocin, postrzegasz odważnych mężczyzn, którzy próbują zagadać jako zboków i takich którzy nie ruch**ą 2 lata, a niżej piszesz, że nikt do ciebie nie zagaduje, DZIWISZ SIĘ, skoro jesteś nieprzewidywalna, bo może boi się, że mu wyje****z z tekstem "oddal się w przyśpieszonym kroku zboku ode mnie", a potem płaczesz w poduszkę, że jednak miałaś huśtawkę nastroju i ci się podobał.

co ty pie**olisz w ogóle :_______D naucz się czytać (chyba żeś troll). ps. dobra nuta, serio