Ogólnie na studia filologiczne idzie się po to, by nauczyć się nowego języka... A filologia polska? Hmmm, no cóż jest tylko po to, by pozbyć się wieśniackiego akcentu.
k***a, przecież ona wygląda z ryja jak młody kosecki...
Mnie ona nie irytuje, może dlatego, że mówi coś ciekawego
No i cycki ma dobre