Faili k***a, jak to się odmienia?

1. mianownik - Fejl, Fejle

2. dopełniacz - Fejla, Fejli

3. celownik - Fejlowi, Fejlom

4. biernik - Fejla, Fejli

5. narzędnik - Fejlem, Fejlami

6. miejscownik - Fejlu, Fejlach

7. wołacz - Fejlu, Fejle

Kompilacja faili na motocyklach. Głównie.
Faili k***a, jak to się odmienia?

Mianownik - kto? co jest? - Fejl imbecylu
Dopełniacz - kogo? Czego nie ma? - Fejla imbecylu
Celownik - komu? Czemu się przyglądam - Fejlowi imbecylu
Biernik - kogo? Co widzę? - Fejla kretynie
Narzędnik - z kim? Z czym idę? - z Fejlem durny baranie
Miejscownik - o kim? O czym myślę? - o Fejlu debilu
Wołacz - O! Witaj - Fejlu i durny baranie

Mam nadzieję, że pomogłem

1. mianownik - Fejl, Fejle
2. dopełniacz - Fejla, Fejli
3. celownik - Fejlowi, Fejlom
4. biernik - Fejla, Fejli
5. narzędnik - Fejlem, Fejlami
6. miejscownik - Fejlu, Fejlach
7. wołacz - Fejlu, Fejle

Mianownik - kto? co jest? - Fejl imbecylu
Dopełniacz - kogo? Czego nie ma? - Fejla imbecylu
Celownik - komu? Czemu się przyglądam - Fejlowi imbecylu
Biernik - kogo? Co widzę? - Fejla kretynie
Narzędnik - z kim? Z czym idę? - z Fejlem durny baranie
Miejscownik - o kim? O czym myślę? - o Fejlu debilu
Wołacz - O! Witaj - Fejlu i durny baranie
Mam nadzieję, że pomogłem

Kompilacja porażek. Porażek k***a. Po polsku piszcie

Kompilacja porażek. Porażek k***a. Po polsku piszcie

Zapewne "fallusów" odmieniłby prawidłowo, tak sobie myślę jeśli chodzi o tego osobnika.

Lubię to!

Kompilacja porażek. Porażek k***a. Po polsku piszcie

A po jakiemu niby napisałem? Jest po polsku, przez wszystkie przypadki i w obu liczbach.

A po jakiemu niby napisałem? Jest po polsku, przez wszystkie przypadki i w obu liczbach.

A jesteś imbecylem i debilem jak odmiasz angielski wyraz w deklinacji polskiej.

Odmień nam proszę teraz: home, mother, fucker czy co tam chcesz ułomie. Chciałeś błysnąć jeszcze obrażasz i nie wyszło.

Kompilacja porażek. Porażek k***a. Po polsku piszcie

Prosił o odmianę słowa "fail", to je odmieniłem.

Prosił o odmianę słowa "fail", to je odmieniłem.

Zebyś jeszcze to zrobił poprawnie. No ale jak jest się debilem i imbecylem to nie da rady.

Prosił o odmianę słowa "fail", to je odmieniłem.

Aha. I durnym baranem jeszcze.

A jak dla mnie to wyrazy obcojęzyczn3 losze sie w formie oryginalnej z apostrofem i odmiana zbliżona do polskiej gramatyki... Czyli poprawnie wyglądałoby to tak " fail'i"

A jak dla mnie to wyrazy obcojęzyczn3 losze sie w formie oryginalnej z apostrofem i odmiana zbliżona do polskiej gramatyki... Czyli poprawnie wyglądałoby to tak " fail'i"

Zebyś jeszcze to zrobił poprawnie. No ale jak jest się debilem i imbecylem to nie da rady.
Aha. I durnym baranem jeszcze.

On chyba dalej nie łapie co od niego chcesz

A jesteś imbecylem i debilem jak odmiasz angielski wyraz w deklinacji polskiej.
Odmień nam proszę teraz: home, mother, fucker czy co tam chcesz ułomie. Chciałeś błysnąć jeszcze obrażasz i nie wyszło.

Słuchaj, ch*ju. Póki co, to tylko ty tutaj obrażasz.
Po drugie - wyrazów obcojęzycznych się nie odmienia, matole, cwe*u, imbecylu, dupku żołędny. Najpierw muszą one mieć swój polski odpowiednik i dlatego takową utworzyłem. Tak samo jest ze słowami menadżer, wiraż, mizeria, kajzerka, dżip, gulasz, diler i wielu innych zapożyczonych z innych języków.

Po trzecie - alfabet to narzędzie do zapisu fonemów, a więc należy używać go tak, aby oddawał jak najbardziej formę fonetyczną. Inne jego użycie, jest niewłaściwe, czyli w wyrazie róża (bo tam nie ma o tylko jest u i to w każdej odmianie i liczbie) albo w j. francuskim, bo zapisują od cholery znaków, których nie czytają. Dlatego zapisałem fejl fonetycznie, bo tak robiono w powyższych przykładach i dlatego piszemy na wirażu a nie na virage'u.

Ja już dawno temu skończyłem szkołę, mój drogi imbecylu.
Jak chcesz się wymądrzać, to proszę bardzo ale najpierw, to trzeba mieć jeszcze rację.

A jesteś imbecylem i debilem jak odmiasz angielski wyraz w deklinacji polskiej.
Odmień nam proszę teraz: home, mother, fucker czy co tam chcesz ułomie. Chciałeś błysnąć jeszcze obrażasz i nie wyszło.

hołm, mader, faker - nic trudnego.

Tylko, k***a, po co? Na cholerę wciskać tu obce słowa, skoro mamy swoje?
Chciał odmiany fail, przez polskie przypadki, to ma.
Oczywiście, że to wygląda idiotycznie, bo nie ma takiego słowa w polskim języku. Mamy za to porażkę i chyba powinieneś zacząć od tego, że łatwiej odmienić polską porażkę niż na siłę odmieniać obcy wyraz.

Hahaha. Gownoburza o gówno kogo obchodzący temat

Hahaha. Gownoburza o gówno kogo obchodzący temat

Nie mierz wszystkich swoją miarą. Ja wiem, że dzisiejsze pokolenia nie potrafią przekazywać złożonych myśli, bo skonstruowanie zdania z jakimkolwiek przecinkiem przegrzewa im obwody. A jak mają być dwa, albo trzy, to już wykracza poza ich bufor pamięci. Doczytując do kropki nie wiedzą już na jaki temat zdanie przeczytali. Dlatego wymyślono dla nich piktogramy zwane emoji. Dzięki temu nie są wykluczeni przez swoje niedoj***nie językowe z życia społecznego i mogą z nami komunikować się obrazkami.

Szczerze: Jak ktoś przyznaje się publicznie do tego, że nie obchodzą go zasady poprawnej komunikacji, i że ma w dupie czy to, co napisał lub powiedział, jest zrozumiałe, to ja od razu patrzę na niego z politowaniem jak na pawiana. To taka małpa, która zamiast tworzyć cywilizację wymieniając myśli z członkami swojej społeczności postanowiła, że ma w dupie wszystko i dlatego ma ją ewolucyjnie powiększoną, żeby się to wszystko tam mieściło.

Nie mierz wszystkich swoją miarą. Ja wiem, że dzisiejsze pokolenia nie potrafią przekazywać złożonych myśli, bo skonstruowanie zdania z jakimkolwiek przecinkiem przegrzewa im obwody. A jak mają być dwa, albo trzy, to już wykracza poza ich bufor pamięci. Doczytując do kropki nie wiedzą już na jaki temat zdanie przeczytali. Dlatego wymyślono dla nich piktogramy zwane emoji. Dzięki temu nie są wykluczeni przez swoje niedoj***nie językowe z życia społecznego i mogą z nami komunikować się obrazkami.
Szczerze: Jak ktoś przyznaje się publicznie do tego, że nie obchodzą go zasady poprawnej komunikacji, i że ma w dupie czy to, co napisał lub powiedział, jest zrozumiałe, to ja od razu patrzę na niego z politowaniem jak na pawiana. To taka małpa, która zamiast tworzyć cywilizację wymieniając myśli z członkami swojej społeczności postanowiła, że ma w dupie wszystko i dlatego ma ją ewolucyjnie powiększoną, żeby się to wszystko tam mieściło.

Brawo. Radzę się wybrać na następny think tank, jak będzie gdzieś w pobliżu. Będziesz tam nieoceniony.