Ciekawi mnie to kierował tym małym białym gównem - obstawiam, że kobieta.
Co do motocyklisty - widać, że jechać z niska prędkością. Można? Można. Efekt: prawdopodobnie nawet nic nie połamał sobie. To tak parada dla tych innych nieśmiertelnych na dwóch kolkach - a potem lament rodziny.