18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Motocipy w indyjskiej komedii

Halman • 2018-04-24, 16:12

Podczas kręcenia indyjskiego filmu 'Achari America Yatra" w Malezji aktorzy przypadkiem,
za to bardzo realistycznie zagrali codzienność w środowisku motopodludzi

jebacgowno

2018-04-25, 08:19
Cytat:

motopodludzi


Jaką smutną p*zdą życiową trzeba być żeby cisnąć po kimś bo jeździ motorem.
Sk***esynu.

Rozchędażacz

2018-04-25, 16:49
@up Motocyklem jak już.
"Sk***esynu"

Mors_Nigra

2018-04-26, 03:01
@Rozchędażacz każdy mówi na to motor, nawet starzy motocykliści, zanim wyjedziesz ze słownikiem, jest coś takiego jak mowa potoczna. Znowu się przysrywasz do ludzi.

V.A.L.A.K

2018-04-26, 03:39
Ja również nie wiem o co chodzi z tym motopiździectwem na tym portalu.
Sam nie jeżdżę, nie mam uprawnień, nie kręci mnie to praktycznie wcale, ale nie mam jakoś problemu z motocyklistami.
Owszem wypadki są dość widowiskowe i robią większy rozpie**ol z kierowcą niż w samochodzie, ale podkreślanie na każdym kroku, że ktoś jest motop*zdą bo lubi, bo jeździ, bo ma motocykl, to tak jak by wychodzić przed szereg i wyzywać pedałów tak żeby wszyscy wiedzieli, że nienawidzę cwe*i, ale gdzieś tam podświadomie samemu od czasu do czasu przyjąć kuksańca w kichę.

To samo jest z samochodami, BMW, Audi każdy ciśnie bekę, ale jak by tak A8 rządową za darmo dawali, to każdy by p*zdę skleił i szarpał kluczyki od razu kombinując, gdzie nerę sprzedać na paliwo.

I tu dochodzimy do sedna sprawy... są dwie opcje, albo wasze kobiety na widok motocykla dostają ślinotoku kłapoucha, albo was zwyczajnie nie stać (mnie zresztą także) i troszkę zazdrość zżera, albo tworzy się combo z tych dwóch rzeczy. :krejzi:

MajsterCF

2018-04-26, 08:13
Co to k***a jest?

mig1988

2018-04-26, 09:46
Motop*zdy lepiej brzmi :)

czarnushek

2018-04-26, 17:53
Motop*zdy, motoc**y itd? k***a, najczęściej piszą to ludzie którzy albo wogóle nie posiadają żadnej kategorii prawa jazdy albo samo B i zapie**alają rozpadającą się Corsą czy inną Fabią w niedziele do biedry bo taniej a po godzinachi po pracy na magazynie (a raczej 8 godzinnym próbowaniu nic nie robienia) dostają opie**ol od szefa i przyjeżdzają na chate pocisnąć kogoś na jakimkolwiek portalu.

Przypominam ci Frajerska k***o że jak stoisz na światłach i podjeżdza motocykl czy ktokolwiek kto w necie cię wk***ia, trzymasz nerwowo 2 ręce na kierownicy żeby przypadkiem nie wymienić się wzrokiem - takżę jedno proste zdanie dla was - ch*j wam w dupę, buźka pa :*