Nie prościej byłoby motocipie wpie**olić kulkę w łeb ?
Nigdy nie miałem motocykla - czy w nich stacyjka z kluczykiem nie jest tak na maxa perfidnie dostępna dla każdego, że nawet laik nie powinien mieć problemu z wyjęciem ich?
Nigdy nie miałem motocykla - czy w nich stacyjka z kluczykiem nie jest tak na maxa perfidnie dostępna dla każdego, że nawet laik nie powinien mieć problemu z wyjęciem ich?
Nigdy nie miałem motocykla - czy w nich stacyjka z kluczykiem nie jest tak na maxa perfidnie dostępna dla każdego, że nawet laik nie powinien mieć problemu z wyjęciem ich?
Nigdy nie miałem motocykla - czy w nich stacyjka z kluczykiem nie jest tak na maxa perfidnie dostępna dla każdego, że nawet laik nie powinien mieć problemu z wyjęciem ich?
po prawej masz czerwony przycisk od pompy, wystarczy go przełączyć i po zabawie
z kluczykiem może nie byc dojścia przez szybę i inny kąt przyłojenia, mniej wygodniej
po wyłączeniu pompy, musi ponownie zacząć zabawę z zapłonem
hamulec masz po prawej wiec psiarz trzymał klamkę by h*j nie odjechał
Nie prościej byłoby motocipie wpie**olić kulkę w łeb ?