Jakbym oglądał wywiad z typowym polskim grajkiem z ekstraklasy ( nie wrzucam wszystkich do jednego wora ) ale pan poniżej troszkę bardziej był rozmowny.
Monty Python geniusz gatunku. Nie lubię jednak oglądać z lektorem, bardzo często występuje specyficzna gra słów którą trzeba słyszeć, dlatego wolę napisy, by rozumieć trochę ze słuchu i z napisów.