Mnie przedwczoraj złapała straszna ulewa jak wracałem na moto z pracy, cały czas kurde powoli i ostrożnie jechałem, bo mokra nawierzchnia jest serio strasznie śliska....
Brawo, płyty betonowe + deszcz napie**ala, a on jedzie na motorku, na oponach z bieżnikiem co parę centymetrów ( zimnych od deszczu ). Zmienia pasy jak poj***ny, i nawet przekręcił manetkę na maksa jak gdyby nigdy nic.
Sami fachowcy tutaj widzę... DO KSIĄŻEK!! Błąd jaki kolo zrobił to nie to że za duża moc w deszczu czy temu podobne g... Załapał się na darmowy aquaplannig w koleinie. Duża moc i deszcz generalnie nie są jakoś straszne. Da się nieźle zapie**alać, ale z głową właśnie. Na mokrym najgorsze są koleiny i biała farba, bo są śliskie jak diabli. Przetestowane.