Jeśli wyciągali wodę która jest na tej przyczepie wiadrami ze studni to k***a pełen respekt. Ilu by tam chłopa nie było to k***a z pół dnia napie**alania korbką.
Szczerze to chyba są alternatywne sposoby na spędzanie czasu....czytanie książek, bieganie a nie przepalanie paliwa. Ile to łanów by skosił a o wodzie nie wspomnę gdzie w afryce za łyżkę wody mordują.