Widac ze sutuacja zaplanowana przez typa z telefonem kosztem latwo namawialnych i podatnych glupkow z dzielni....robilo sie podobne pranki osiededlowym sebkom niedojebkom.
Bo tylko ten jeden wygrał ch*jajnogę w pokera rozbieranego ale za szybe w drzwiach to żaden się nie poczuwa a wiadomo jakie tam zimy jak somsiadka spod trójki mówiła że to pedały to nikt jej nie wierzył