To nie katana, tylko tanto. W sumie to nawet nie tanto tylko plastikowe gówno. A to nie mistrz, tylko zjeb. A w tle słychaćc srakę.
Poza tym jaranie się japonią to pedalstwo, a katany i samuraje to ciota i ch*j.
Suchmistrz, gdyby ten jegomość miał tantō i użył go zgodnie z przeznaczeniem mielibyśmy materiał na harda.
W zestawie mieczy tantō to ten najkrótszy, który zasadniczo jest sztyletem. Służył do hara-kiri (nie mylić z seppuku), czyli rytualnego samobójstwa przez przecięcie sobie flaków.
Toż on co najwyżej by tym popełnił sudoku A tak swoją drogą ludzie się jarają samurajami a europejskie sztuki wali stały na równie wysokim poziomie lub nawet wyższym