Niech już PIS pójdzie na dno i zabierze ze sobą wszystkie śmieci, które zagarnął po drodze.
Bogusław Pęk o budżecie
Teraz widzisz, na co idą pieniądze z budżetu i masz tylko 700 złotych z funduszu dla molestowanych dzieci.
Co do merytorycznej strony wystąpienia, to jej w ogóle nie ma. Koleś macha maskotką, opowiada wierszyki i jakieś insynuacje, że trzy paszporty, więc na pewno kłamca i w ostatecznym rachunku wiadomo. A na pytanie, co robić, odpowiada "myśleć". Żąda zmniejszenia długu i zwiększenia wydatków (żeby dawać impulsy). Ale jak rząd powołuje Inwestycje Polskie, to tez niedobrze.
Ale gimbusiarnia z sadistica się cieszy. Bo znów ktoś krzyczy, macha rękami i jest bardzo zadowolonym z siebie kretynem. Zniszczył przeciwników.
Rząd jest słaby, ale ten Pęk - to hańba, że coś takiego zostało senatorem. Niech już PIS pójdzie na dno i zabierze ze sobą wszystkie śmieci, które zagarnął po drodze.