Z tego co zrozumiałem to dzieciak się nie bawi tylko jest pilotem testowym a to jest jego praca. Przy tej wyrzutni kulek również jest informacja ,że to jest praca tego dzieciaka.
Wolałbym mieć drewniane zabawki albo bawić się kamieniami niż być wychowywanym w erze techniki i wszechobecnych komputerów.
Zawsze możesz zostać amiszem, albo wypie**olić do lasu./w góry i żyć bez tej poyebanej techniki. Zawsze mnie wk***iają ludzie, którzy tak zrzędzą, tak jak by ich ktoś na siłę do komputera przykuł.