Nazwać was zwierzętami byłoby obrazą dla zwierząt. Tak szybko dziczejecie na rosyjską modłę, że coraz trudniej was odróżnić od nich.
Pozostaje kilka promili szans, że to normalni ludzie, a całą tę akcję zrobili dla beki. Chociaż po obejrzeniu fejzbuniowych profili nadzieja jednak umarła.