18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Mieszanie w głowach przedszkolaków

aKiwiKiwiKiwi • 2013-09-03, 20:38
Jak poinformowałą Gazeta Polska, w 86 przedszkolach na terenie Polski wprowadzony został nowy program w ramach projektu "Równościowe Przedszkole". Autorkami projektu są wojujące feministki.

Scenariusz zajęć zakłada, że chłopcy będą odgrywać rolę dziewczynek, a dziewczynki chłopców. Autorki zalecają nauczycielom przedszkoli, by chłopców podczas zajęć przebierać w spódniczki, pantofelki, blond peruki z różowymi wstążeczkami, namawiać do zabawy lalkami oraz do czesania sobie loków, zaplatania warkoczy. Oczywiście nie należy zapominać,że powinni malować sobie usta czy paznokcie i parzyć kawkę po uprzednim upieczeniu ciastek.

Dziewczynki natomiast, w kraciastych koszulach i ogrodniczkach mają się wcielać w rolę "twardych facetów", ojców rodziny, majsterkować i zajadać te przygotowane przez "żony" frykasy. Zalecenia dotyczą również "zmiany" płci bohaterów bajek, także Kopciuszek nie jest już dziewczynką a Wyrwidąb chłopcem. Mało tego, to Królewna ratuje Śpiącego Królewicza z opresji w towarzystwie siedmiu karlic.

Czemu ma służyć nowy program?

Autorki chcą,żeby dzieci odeszły od stereotypów i zmieniły swoją rolę społeczną. Oczywiście w skrócie chodzi o to, by chłopcy przestali być "macho" a dziewczynki polepszyły swoją pozycję w środowisku.

Na projekt przeznaczono pokaźną sumę pieniędzy z UE, mianowicie 1 mln 400 tys.zł. Kwota, decyzją rządu Tuska, została przekazana fundacji w ramach Narodowej Strategii Spójności.

Niestety, ostatecznie, to nie rodzice decydują, czy chcą dla swoich dzieci w przedszkolach, takich eksperymentów, ponieważ z góry założono (nie po raz pierwszy), że rodzice nie posiadają fachowej wiedzy na temat "równości" i sami często kierują się stereotypami, przypisując dzieciom od początku określone funkcje społeczne. Może należy najpierw edukować rodziców, zanim się dzieciom pozamienia ubranka?

Jasne jest, że chodzi o propagowanie ideologii gender, a tym samym redefiniowanie małżeństwa, rodziny, zacieranie różnic między płciami i "promocję homoseksualizmu". Najgorsze jest to,że wszystko odbywa się pod "płaszczykiem" tolerancji, równych praw dla mniejszości i walki z przemocą.

Socjolożka Gabriele Kuby w "Gościu Niedzielnym" powiedziała:

Pod pozorem walki o równouprawnienie zrównuje się mężczyznę z kobietą, zaciera się tożsamość płciową. (...) pornografia jest normą.

Sprawę skomentował również dla "Gazety Polskiej Codziennie” Profesor Andrzej Waśko, wykładowca literatury w Instytucie Polonistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz profesor Instytutu Kulturoznawstwa Wydziału Filozoficznego Akademii "Ignatianum".

To skandal. Część rewolucji kulturowej jest realizowana rękami urzędników Ministerstwa Edukacji Narodowej. Ten urząd nie ma żadnej strategii rozwoju polskiej szkoły i polskiego systemu wychowania.

Dziś edukację "równości" będą pobierały dzieci już w przedszkolu. Jako rodzice mamy prawo wiedzieć, jakie programy realizuje przedszkole, czego nasze dzieci będą się tam uczyły. Mamy przecież prawo do sprzeciwu, nie chcemy by dzieci wychowano na bezpłciowych dewiantów. Dlaczego wciąż ktoś za nas uzurpuje sobie prawo do edukowania naszych dzieci, niezgodnie z naszymi przekonaniami i etyką. Uczmy dzieci tolerancji a nie dewiacji.

Odpowiedzialność za dziecko jest naturalnym prawem rodzica. Konstytucja RP gwarantuje nam prawo do określania rodzaju nauczania i wychowania dzieci

Art. 48. 1. Rodzice mają prawo do wychowania swoich dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Wychowanie to powinno uwzględniać stopień dojrzałości dziecka, a także wolność jego sumienia i wyznania oraz jego przekonania.

Art. 53. 3. Rodzice mają prawo do zapewnienia dzieciom wychowania i nauczania moralnego i religijnego zgodnie ze swoimi przekonaniami.

Czy Ministerstwo Edukacji Narodowej jakoś inaczej interpretuje artykuły, czy zwyczajnie pozbawia nas naszych zagwarantowanych praw?



Co się KUR*A dzieje w tym kraju ?!


zachachmęciłem z czeluści internetowych...równości

somebody

2013-09-03, 23:32
Nie no k***a, powiedzcie, że to jest jakiś żart...

Cucuberbatch

2013-09-03, 23:41
Nie jestem feministką. Uważam, że mężczyźni powinni otwierać przed kobietami drzwi i lubię spędzać czas w kuchni.

Gdy byłam mała oglądałam kreskówki. Wy pewnie też. Czarodziejka z Księżyca, Krowa i Kurczak, Atomówki.
W Czarodziejkach była para lesbijek i jeden transwestyta. W Atomówkach była postać nazywana On a ubrana w różowe boa i obcasy, a w Krowie i Kurczaku ich tata powiedział, że kiedyś był kobietą.

Dzięki takiemu dyskretnemu pokazywaniu, że są wśród nas różni ludzie, i wpojeniu tolerancji od małego, dzisiaj z dumą patrzę na siebie i swoje poglądy, uważam się za inteligentą i otwartą osobę, a przede wszystkim mogę oceniać ludzi nie przez to w co się ubierają albo z kim sypiają.

Cieszę się, że te dyskretne i mniej dyskretne przekazy dotarły do mnie gdy byłam właśnie w przedszkolu, podstawówce, i wiem, że swoim dzieciom też będę chciała pokazać jak różni, a przez to ciekawi są ludzie wokół.

Może nie koniecznie w ten proponowany sposób, ale nie potępiam tego. Może dzięki temu następne pokolenie już nie będzie nikogo wytykało palcami i szykanowało. Wiem też, że przebieranki czy inne wersje bajek nie zrobią z nikogo homo, bo się nie da, tak samo jak nie da się z homo zrobić hetero.

Cieszę się, że Polska chce wyjść z średniowiecznego i ciemnego podejścia do tych tematów.

Rusznic

2013-09-04, 00:01
Feministyczna fantastyka: teoria gender. Stek bzdur i nienawiść do mężczyzn zmieszana z kompletną niewiedzą o statystyce, historii i ekonomii. Feministki są jak k***a socjaliści - po rozwodzie z rzeczywistością. Przykład? OK!

Ostatnio czytałem, że większa siła górnych partii ciała mężczyzn (ramiona, plecy, klata, biceps i reszta) jest wyższa od kobiet ze względu na ... tylko i wyłącznie nastawienia kulturowe i presje społeczne zmuszające nawet młodych mężczyzn do treningu mięśni. No do k***y nędzy!

Dalsze teorie walczących o "równość"?

Nie ma seksu bez przymusu każdy seks z kobietą to gwałt, każdy mężczyzna to gwałciciel lub potencjalny gwałciciel, w 15 wieku majtki były symbolem ucisku kobiet, to, że tak mało wielkich artystek to wina mężczyzn i patriarchatu....

Czasem mam ochotę płakać nad ludzką głupotą jak czytam te ich "prace naukowe". Wartość ma to porównywalną do wypocin zieloniutkich anty GMO.


wojbos

2013-09-04, 00:25
powinni te feministki całe wysłać na przymusowe leczenie psychiatryczne po czym na dwa lata zamknąć je w kopalni w chile ... pytanie kto i po h*j je słucha i jeszcze kasę na te dyrdymały przeznacza ??

MrSnippy

2013-09-04, 00:41
No chyba ich poj***ło... Wystrzelać te j***ne feministki w p*zdu...

ProVVe

2013-09-04, 02:37
Odj***ło starym k***om... Niech tylko mi bratanek powie, że ma takie zajebiste zajęcia to lecę do tego przedszkola i k***ami+ch*jami pokaze jak chłopcy mają się odnosić do tego plasającego się tam ścierwa...

myha

2013-09-04, 09:06
problemem nie jest to że ktoś wprowadził jakiś tam program z czymś tam. Problemem jest to że szkoły i przedszkola są są zarządzane odgórnie i są państwowe. W dodatku nawet nie można dziecka nie posłać do tej państwowej szkoły.
Rozwiązanie jest jedno prywatyzacja i całkowite odjecie od państwowego zarządzania czymkolwiek.
Rodzic powinien mieć wybór jak edukowane i czy będzie jego dziecko, a po uzyskaniu wieku w którym można samemu podejmować decyzje(czyli powiedzmy od momentu wyprowadzenia się z domu rodzinnego nie wnikam czy to będzie 30, 20, 15 czy 10 lat) same dziecko powinno decydować co chce robić.

Wójcik

2013-09-04, 09:19
wydrunio napisał/a:

Gdyby feministki były regularnie dobrze r*chane, to nie byłoby feminizmu ani żadnego wydziwiania.


A weź w p*zdu to to r*chaj, brzydkie to, grube to no i głupie więc nic dziwnego że chętnych brak. Normalne dziewczyny nie zostają poj***nymi działaczkami.

solltys

2013-09-04, 09:38
Proszę Was, weźmy się zbierzmy jednego dnia i obalmy ten debilny rząd który jak nowotwór niszczy nasze społeczeństwo ...

elda1987

2013-09-04, 10:01
niech nie pie**olą, że to program UE, bo nie słyszałam o czymś takim w przedszkolach np w BE. Nie zgodziłabym się na coś takiego, bo chłopak musi wiedzieć, że jest chłopakiem, a dziewczynka dziewczynką. I sądzę, że każdy NORMALNY rodzic się z tym zgodzi. Co innego edukacja o tolerancji, co innego to coś.

Browaryt

2013-09-04, 10:19
Przecież k***a nie trzeba dzieciaków do przedszkola wysyłać

TRQPL

2013-09-04, 11:57
jeżeli chodzi o te panie które to wymyśliły to:



co do samej idei gender :


enFuego

2013-09-04, 13:26
Co ja właśnie k***a przeczytałem ?

onlinegamer

2013-09-04, 15:42
Zgroza! Więcej takich pomysłów, a niż demograficzny będzie się tylko pogłębiał!

globuss2

2013-09-04, 20:53
oo widzę bedzie nam rosło pokolenie metroseksualne no k***a wiecej pedałów tak tak ..