18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Międzyrasowa walka..

Halman • 2020-07-07, 08:36

taka mała spina między rasami psów i ludzi..

Grymson

2020-07-07, 18:13
Jak by mi jakis k***a zgred ze szczurem kopnal psa to w 1 kolejnosci puscil bym go zeby dalej zabawial sie z jego pieskiem a 2 drugiej dostal by czyms bardzo ciezkim w morde.

Pomijam fakt ze doj***l ten ktory nie umial czymac psa na dystans ;)

Nygałodyga

2020-07-07, 19:04
Grymson napisał/a:

Jak by mi jakis k***a zgred ze szczurem kopnal psa to w 1 kolejnosci puscil bym go zeby dalej zabawial sie z jego pieskiem a 2 drugiej dostal by czyms bardzo ciezkim w morde.
Pomijam fakt ze doj***l ten ktory nie umial czymac psa na dystans



Czymac nie umial i trzymać też

vonter

2020-07-07, 19:52
Nie psu powinien wyj***ć tylko małpie...

Ca...........on

2020-07-07, 20:32
Pitbulle i ich właściciele nadają się do utylizacji na dzień dobry. A ty Grymson nie kozacz tak, bo mieć rozmazanego psa po chodniku to jedno, a być samemu rozmazanym na krzyż z psem to już mniej śmieszne. No i poligon6 ostatnio jest cicho, więc może się czaić w krzakach, no tak że ten tego... uważaj se, no! :amused:

mucha96

2020-07-08, 18:19
LaChupacabra napisał/a:

OK, czyli mit ze złapaniem za tylne nogi gryzącego pitbulla mamy obalony.





Belweder napisał/a:

Oj jakie zdziwienie, że to pitbul tym razem... pewnie nie wyprowadzał go o 6:29 na siku a karma była zbyt sucha. Ta rasa jest po prostu zj***na, tak jak jej właściciele. Agresywne dna umysłowe się wzajemnie uzupełniają. Pseudo gangstery.





Caramon napisał/a:

Pitbulle i ich właściciele nadają się do utylizacji na dzień dobry. A ty Grymson nie kozacz tak, bo mieć rozmazanego psa po chodniku to jedno, a być samemu rozmazanym na krzyż z psem to już mniej śmieszne. No i poligon6 ostatnio jest cicho, więc może się czaić w krzakach, no tak że ten tego... uważaj se, no!



Jak już j***ne debile, chcecie się wypowiadać na temat psów to przynajmniej zacznijcie je poprawnie rozpoznawać i nazywać.
Po drugie nie widać który pies zaatakował/podszedł pierwszy. Z tego co widzę duży pies ma założone szelki i krótki pas/smycz/łańcuch a mniejszy pies ma rozwijaną smycz.
Może było tak że mniejszy pies podbiegł do amstaffa i wtedy się zaczęło. Amstaffy oraz wszelkie bullowate bardzo rzadko atakują pierwsze.

Jeżeli ten mniejszy pies zdechł po tym ataku, jest to wina tylko i wyłącznie ludzi którzy próbując wyszarpać go na siłę zerwali mu kręgi szyjne.
Kopanie bulla powoduje tylko to że pies się jeszcze bardziej wścieka i tym bardziej nie odpuści.

Dla potomnych, jeżeli będziecie kiedyś w takiej sytuacji to jedyne wyjście to napychać psa, dziecko, rękę etc na psa. Spowoduje to że pies zacznie się dusić i sam odpuści.