Admin uszanuj, że zmarł dobry i wielki człowiek i wykasuj napis "pedofil" w opisie. Oskarżenia zostały oficjalnie wycofane, a poza tym nie masz prawa publicznie pisać takich rzeczy. Admin powinien wiedzieć co jest dobre a co złe... więc zachęcam do refleksji nad swoimi słowami.
Liczę, że wykasujesz to słowo i nie będziesz szerzył nienawiści. Z góry dzięki. Pozdrawiam
O taaak. Zmarł król popu wszyscy go kochali zwłaszcza w dniu śmierci kiedy jego notowania poszły w górę na same szczyty. A ludzie wszystko mu przebaczyli i puścili w niepamięć bo był dobry i święty, a jego muzykę będzie się teraz puszczać w kościołach pomiędzy psalmami taki był nieskazitelnie czysty. Cała nasza-klasa wypełniła się jego zdjęciami a nasza-klasa nie może się mylić, w końcu wcześniej mieli zdjęcia "naszego" papieża!
Jackson zapłacił rodzinie dziecka która oskarżyła go o molestowanie kupę kasy, po czym sprawa została umorzona, Czy niewinna osoba którą stać na procesowanie się nie walczyłaby do końca o swoje dobre imię zamiast zapłacić żeby mieć spokój? Pozostawiam do osobistego rozważenia.
Ja się nie zgadzam na to żeby bogaci i sławni ludzie stali ponad prawem.
Poza tym jeszcze jedna ważna sprawa - to jest Sadistic, nie traktuj wszystkiego co tu czytasz zbyt poważnie.
Co do tego że napisałem "pedofil" - wszyscy tak myśleli zanim Majkelek nie kopnął w kalendarz, a potem nagle stwierdzili że to musiały być pomówienia bo osoba która tworzyła tak niesamowitą muzykę na której się wychowali nie może być przecież pedofilem. Popowy muzyk pedofilem? No gdzie. Księża też pedofilami nie bywają to tylko spisek ateistów.
Banda hipokrytów i tyle.
ke...........n1
2009-07-15, 11:15
aexalven napisał/a:
Po jego śmierci liczba fanów wzrosła do 99,99999 %
j/w, gdzieś nawet na Sadisticu jest dobry wykres pokazujący to :p
ra...........el
2009-07-15, 12:36
tez nie popieram nazywania go pedofilem a to dlatego ze wkoncu nie widomo czy to prawda byla. a co do tego drzewa... niech amerykanie nie wpie**alają tyle fast food'ów... szkodzą im chyba nie tylko na wage ale i na mózg
Jak dla mnie sprawa wygląda tak: umarł człowiek, który jakby nie patrzeć do popkultury trochę wniósł, ale poza tym miał z lekka nierówno pod sufitem, a ta cała sprawa o pedofilię też się z powietrza nie wzięła.
Już od dawna mnóstwo było dowcipów i żartów o Majkelu-pedofilu i nie widzę powodu, aby po jego śmierci nagle przestać się z tego śmiać, a jakiekolwiek uświęcanie jego osoby to duże przegięcie.
Majkel umarł i nagle okazuje się, że wszyscy tak naprawdę go kochali i uwielbiali, a jego wszystkie przewinienia i odchyły poszły nagle w niepamięć.
Już same show zrobione z jego pogrzebu zasługuje tylko na wyśmianie, bo kto to widział, żeby sprzedawać bilety na pogrzeb - pewnie zyski z jego śmierci można liczyć już w milionach
No ale co do objawienia na brzozie - to przecież oczywiste, że to Majkel! Portret jest tak wyraźny, że chyba tylko widok Jacksona w realu mógłby go przebić.. Ludzie małej wiary, nie poznajecie tych jego cudownych oczu, uszek i noska?
Ja tez nie.
Debilni amerykańcy :/