Filmik pod Tobą wywołał wobec mnie więcej radości niż Twój wię przepraszam ale dam tam piwo aczkolwiek niemniej jednak dam Ci piwo bo jednak coś robisz.
Co za gówno. Dorośli goście a biegają z pistolecikami na kulki. Gdyby przyszło im walczyć z prawdziwą bronią przeciwko prawdziwym wrogom to by się osrali i pobiegli do mamy.
Mr.Artur, w sumie masz rację, że gówno, bo idąc takim tokiem myślenia to wszystko to gówno czego się człowiek nie dotknie i tak się kończy..no i racja, że większość w normalnych warunkach bojowych raczej by zwiała, lub jak napisałeś by się posrała lub do mamy uciekła. Do prawdziwej walki trzeba mieć psychikę, której większość nie posiada, a tak to tylko gra i nic po za tym. Ale jak będzie trzeba gdy przyjdą ze wschodu i będą chcieli Ci wynieść plazmę z kwadratu, zgwałcić nam żony, to zmienię się w żołnierza szybciej niż większość mi znanych osób..
Juza88, fakt to takie nie żyjesz to dla żartów było, bo wparowałem jak bomba do pomieszczenia, ale ogólnie fakt trochę ch*jowo wyszło, mogłem strzelać, choć zakręcony mocno byłem. Replika to G14 GSG Ares a jakieś 355 fpsów pokazuje na 0.20. Pozdrawiam
niepełnosprawna zaczyna drukować..
Juza88, limit jakieś nie więcej niż 350 fpsów +/- w cqb, do 300, ostatni było auto dopuszczone, ja walę czasem burstem, bo dopuszczamy, ale z reguły pojedynczym. Kiedyś było made in hardcore po 450 i więcej graliśmy na budynku, ale jak zaczęliśmy organizować rozgrywki, trzeba było przyjąć ograniczania, chronowania, czasem ludzie przychodzą bez doświadczenia z sprzętami i po pincet (500fpsów) a później są kwasy, że za blisko, niebezpiecznie itd. Więc od już ponad roku chronujemy i ograniczmy, by nikt nie narzekał, że za bardzo boli..
Pozdrawiam