też przesadzacie, to obowiazek policjanta/tki interweniowac w takiej sytuacji, w szkołach sie dzieci tego uczy,a na kursach na prawko przyszłych kierowców. Składała przysieg,ze bedzie służyc innym...kazdy powinien tak zareagowac i nie ma za co brawa bic. to powinna byc norma.
w dzisiejszych czasach z byle gówna robi sie aferę,a z kogos kto zrobi cos dla 2giej osoby super bohatera
tu nie chodzi o to, że mogłaby mu połamać mostek i żebra. To jest najmniej ważne. Babka by trafiła na rosłego faceta to równie dobrze mogła by go ominąć i nic nie robić.
Ma być twarda, płaska powierzchnia i koniec. A o technice wykonania to lepiej nie wspominać
I to się nazywa SŁUŻBA. Nie to co u nas. Dzisiaj widziałem dwie Strażniczki Miejskie na służbie zajęte swoimi obowiązkami... Obie suki pochylone nad bloczkami i wypisujące mandat, a przy każdej "klient", który będzie musiał płacić. W ten sposób pracują polskie suki. U nas służby mundurowe mają zarobić na siebie, za granicą natomiast mają SŁUŻYĆ ludziom. Gdyby taka polska suka znalazła się w takiej sytuacji, to nie wiedziałaby co zrobić i spanikowana może nawet nie wezwałaby pogotowia. One nie są szkolone z takich rzeczy, a od przełożonych dostają szczegółowe informacje gdzie najwięcej ludzi parkuje na zakazie, gdzie najwięcej ludzi przechodzi na czerwonym świetle oraz wbija im się do głowy, żeby broń Boże nie upominać, tylko karać.
Ozarimielin, nie pie**ol farmazonów. Cud sprawił, że dzieciak spotkał ją na swojej drodze. Chcieć pomóc, a próbować pomóc, a POMÓC to są 3 kompletnie odrębne rzeczy. Piwa nie dam, bo kobicie nie przystoi chlać, zwłaszcza policjantce, ale w zamian życzę jej 100 orgazmów w nowym roku ( wiem, ciężko będzie z jej posturą, dlatego takie życzenia a nie inne ).
Gdyby to byl komiks, albo inne rysunkowe gowno to bylby problem, czemu to dziecko jeszcze nie ma w dupie ku*asa. Jak cos prawdziwego,pokaza to pekacie. Sadole, czy c*pki???
PatrolZG, nie cud,baba reanimowała po ch*ju, cud,ze jej sie udało, przypuszczam, ze dziecko poprostu spało,a nawet jesli nie to zrzucenie mu 3 ksiazek na klate w odstepnie 2,3,4 sec daloby pewnie taki sam efekt, ja bym nie chciał zeby ona mnie reanimowala
Co ty pie**olisz?!?! O jakiej technice ty mówisz gdy w grę wchodzą emocje, ogromny stres i presja dziesiątki gapiów która szukała sensacji kosztem życia dziecka. Kobieta zrobiła genialną robotę ratując ŻYCIE dziecka.
U nas to by była straż miejska i ten mały leżałby skuty kajdankami w budzie i te barany nie wiedziałby co zrobić w takiej sytuacji i by odganiali przechodniów żeby im nikt nie przeszkadzał...