Jak sie bizona na zniwa odpalało po rocznej przerwie, to pełno tych k***i sie mieliło w trybach, hederze i na sitach. Niektóre były tak twarde że mimo połamanych konczyn uciekały, wtedy trzeba było je gablami dobic. Nigdy nie dobijaj szczura widłami, jedynie gable.
O k***a wydrylowany szczur
Będziesz miał fajną pacynkę na ku*asa
Dobre! Albo pokrowiec na małego na zimę