Tak jakoś mi się skojarzyło

Jesteś serio taki głupi, czy udajesz?
Grypa, dane np. za luty tego roku: w Polsce 800 tys zachorowań z czego 23 skończyły się zgonem, a reszta wyzdrowiała - śmiertelność: niecałe 0,003%
Koronawirus. Weźmy dane z jakiegoś innego państwa, bo u nas jest na razie mała próba, np. Hiszpania: na chwilę obecną zmarło 21700 osób. Wyzdrowiało: 85900 osób. Śmiertelność: ponad 20%. DWADZIEŚCIA PROCENT. To jest niemal DZIESIĘĆ TYSIĘCY RAZY więcej niż śmietelnosć grypy. . Mówi to coś do ciebie, czy dalej pustka we łbie?

Grypa sama w sobie nie sieje spustoszenia, ALE powikłania po niej, to prawdziwy balet. Wszelakie zapalenia płuc, osierdzia, mięśnia sercowego, wątroby, a także czasami w główce się zadomowi jakiś k***iarz i zrobi pie**olnik przy okablowaniu. Samo zapalenie płuc co roku wysyła ok. 12 tys. obywateli Cebulandu na all-inclusive w hotelu Necropolis.

Wirus jest jeszcze mniej groźny niż grypa i i tak wszyscy go prędzej czy później będą mieli o ile już nie mieli...
Cała ta pandemia to jedna wielka ściema jak poptarzymy na ogół zarażeń i śmiertelności a gościu z firanką ma rację bo maseczki ch*ja dają a nawet bardziej szkodzą i chodzi tylko o spełnienie obowiązku z rozporządzenia o zasłonięciu ust i nosa.

Oczywiście "ekspercie"! Nie wierzymy lekarzom i naukowcom. Wierzymy tobie, przypadkowy nieuku z netu