Nie wiem jak bym się w takiej sytuacji zachował, ale założę się, że później koleś zajebiście miło wszystko wspomina i ma co opowiadać znajomym...
i jeszcze dostaje opie**ol za niezrozumienie wesela :/
dymałby ILE FABRYKA DAŁA
ta druga lepsiejsza ;>
urzekła mnie twoja historia.