Ten wonsz najprawdopodobniej będzie zmieniał skórę, dlatego leży na "plecach" udaję nieżywego i tak się przewraca.
A te barany cieszą mordy jak debile.
Ten wonsz najprawdopodobniej będzie zmieniał skórę, dlatego leży na "plecach" udaję nieżywego i tak się przewraca.
A te barany cieszą mordy jak debile.
A od kiedy węże leżą brzuchem do góry gdy mają zamiar wylinkę zrzucić? Mój wąż od 5 lat nawet raz tak nie robił więc chyba trochę poleciałeś z tym. Moim zdaniem udaje nieżywego gdy czuje zagrożenie, tak samo jak zaskrońce.