18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Mam granat i nie zawaham się go użyć...

Halman • 2021-05-09, 16:59

i nie zawahał się... Spassk-Dalnij, Rosja.

rattt

2021-05-09, 18:54
Insaner napisał/a:

Myślałem, że granat ma jednak trochę większą moc niszczącą i rozerwie gościa na strzępy, a tutaj ledwo co mu rękę urwało



Dlatego to bardzo humanitarna broń. Tak samo jak miny przeciwpiechotne. Potem do końca życia możesz opowiadać jaka to wojna jest fajna. Jesteś *żywym* przykładem.

plastic

2021-05-09, 19:37
rattt napisał/a:

Dlatego to bardzo humanitarna broń. Tak samo jak miny przeciwpiechotne. Potem do końca życia możesz opowiadać jaka to wojna jest fajna. Jesteś *żywym* przykładem.



fakt. jak zabijesz żołnierza, to wyślą nowego, a jak urwiesz mu nogę, to trzeba go zabrać, leczyć. potem trzeba mu płacić do końca życia za antyreklamę. jak narobisz przeciwnikowi wielu takich, to może mu w końcu zabraknąć na wysyłanie nowych.

przebiegła ta wojna

uFo125

2021-05-09, 19:54
tak się kończy czytanie jeden strony instrukcji obsługi

KM...........ak

2021-05-09, 20:11
Kurde myślałem, że jakoś bardziej go poszatkuje...

andrzejrobert75

2021-05-09, 20:45
KMBak napisał/a:

Kurde myślałem, że jakoś bardziej go poszatkuje...



Odlsmków w brzuchu nie widac,a na pewno ma wiele.

Rozjebie

2021-05-09, 21:24
plastic napisał/a:

przebiegła ta wojna



Przebiegły to był gaz musztardowy, a właściwie ciecz, która razem z pociskiem artyleryjskim wybuchała nad okopami przeciwnika i łagodnie w formie aerozolu opadała na ciała żołnierzy.
Niemcy użyli go przeciwko Francuzom pierwszy raz w 1917 - Francuzi w pierwszej chwili wyśmiali kolejny atak gazowy i szybciutko założyli maski przeciwgazowe. Jednak tutaj Niemcy zrobili dowcip Francuzom i to nie był gaz, tylko właśnie ciecz, która wypalała ciało do kości i niszczyła wszystkie organizmy żywe - nawet trawę i robale w niej poukrywane. Trupy fajnie musiały wyglądać z wypalonymi dziurami na miejscu oczu :D

23456789

2021-05-09, 21:45
Człowiek się naoglądał filmów i nagrał w gry gdzie granaty rozrywały na szczepy ludzi a tutaj taki zawód. Z drugiej strony granaty mają różne wersję, może ten był z tych słabszych dlatego tylko rękę urwało, gdyby to nie wschód to pewnie y delikwenta poskładali a tak to się wykrwawi i będzie kolejny co umarł na covid.

aaaaaaaaaaaaaa

2021-05-09, 22:33
Rozjebie napisał/a:

Trupy fajnie musiały wyglądać z wypalonymi dziurami na miejscu oczu



No ale jeśli założyli maski..?

Hubt

2021-05-10, 00:04
23456789 napisał/a:

Człowiek się naoglądał filmów i nagrał w gry gdzie granaty rozrywały na szczepy ludzi a tutaj taki zawód. Z drugiej strony granaty mają różne wersję, może ten był z tych słabszych dlatego tylko rękę urwało, gdyby to nie wschód to pewnie y delikwenta poskładali a tak to się wykrwawi i będzie kolejny co umarł na covid.



Z zewnątrz nie widać ale organy wewnętrzne zmasakrowane, zgon na miejscu 100%

Rozjebie

2021-05-10, 00:22
aaaaaaaaaaaaaa napisał/a:

No ale jeśli założyli maski..?



Nie każdy żołnierz miał najnowocześniejszą, przykrywającą cala głowę, większość miała pierwsze prymitywne z 1915 roku. Nie każdy tez zdążył. Poza tym gaz musztardowy wsiąkał w mundury i sie "kleił", a każdy najmniejszy kontakt z nim powodował rozkład tkanek.

Gdzieś czytałem, ze po jakimś ataku tym gazem Szkoci zostali wysłani do zbierania trupów. Byli odpowiednio zabezpieczeni, tylko nie przewidzieli, ze ich gówniane mundury ze szkockim kiltem odsłaniające trochę nogi to slaby pomysł. Po paru godzinach wylądowali w szpitalu, nie wiem czy któryś umarł od razu, ale po jakimś czasie pewnie większość, bo iperyt powodował mutacje komórkowe (nowotwory)

Kondzio0888

2021-05-10, 08:53
ch*jowy ten granat, mógł go do mordy włożyć albo do dupy

Zaprzysiężony

2021-05-10, 09:34
Dzieci telewizji i gier. Granat ODŁAMKOWY jak sama nazwa mówi nie zabija eksplozją tylko odłamkami.

matja

2021-05-11, 20:15
uFo125 napisał/a:

tak się kończy czytanie jeden strony instrukcji obsługi



W instrukcji granatu jest napisane: Wyciągnij zawleczkę (co ten rusek uczynił), rzuć a nie trzymaj bo jak łyżka odbezpieczająca wyskoczy to masz przej***ne (co artysta nie zrobił). Krótko zwięźle i na temat: Typ wyciągnął zawleczkę, i trzymał w łapie granat i jak puścił miejsce gdzie jest łyżka to doprowadził do odbezpieczenia, gliniarz dobrze zrobił jak zobaczył że łyżka odskoczyła bo był polu rażenia .

nebelwerfer

2021-05-14, 17:53
Insaner napisał/a:

Myślałem, że granat ma jednak trochę większą moc niszczącą i rozerwie gościa na strzępy, a tutaj ledwo co mu rękę urwało





aaaaaaaaaaaaaa napisał/a:

Up
Są różne granaty, obronne, zaczepne....



I tak jak kolega powiedzial sa różne, ten ewidentnie był zaczepny, a nie obronny. Różnią się tym, że w obronnym jesteś z założenia za jakąś osłoną więc sypie większą ilością odłamków i ma więcej materiału wybuchowego przez co i większy zasięg rażenia. To nie hollywood . To życie.