18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Mały twardzioszek czyli jak mogłeś tate..?

Halman • 2021-08-25, 12:35

długiego życia ze względu na obrażenie wewnętrzne raczej mu nie wróże...

Meni

2021-08-26, 02:50
a pie**olicie, przeciez wstal

pawcio9014

2021-08-26, 11:40
Nigdy nie ruszyłem samochodem nie upewniając się, że mój syn stoi w bezpiecznym miejscu....

Antyy

2021-08-26, 12:23
pawcio9014 napisał/a:

Nigdy nie ruszyłem samochodem nie upewniając się, że mój syn stoi w bezpiecznym miejscu....



Wszystko przed tobą

djpyza

2021-08-26, 20:32
pawcio9014 napisał/a:

Nigdy nie ruszyłem samochodem nie upewniając się, że mój syn stoi w bezpiecznym miejscu....



wstawaj zesrałeś się toż ty nie masz syna !!!

dumad

2021-08-29, 19:17
u mnie na wiosce gdy jeszcze mieszkałem w Polsce był taki przypadek że małżeństwo wyjeżdżało na urlop i pech chciał że tego dnia spóźniali się na samolot więc szybko pakowali samochód. Przed bagażnikiem postawili swoje kilkumiesięczne dziecko w foteliku żeby mieć je cały czas na widoku. No i jakoś tak wyszło że jak się zapakowali do auta to chłopak myślał że żona zapięła dziecko w samochodzie a żona myślała że mąż. Mąż na wstecznym przejechał niemowlę
Pośpiech to zło

Wepss

2021-09-01, 16:51
uho82 napisał/a:

Ja bym się zaj***ł jakbym tak dziecku zrobił.



To dziecko zrobiło to sobie samo. Trzeba być półmózgiem, żeby usiąść na ulicy przed uruchomionym samochodem. Co on ma we łbie? Debil czy jak?