Jakieś 15 lat temu na portalu joemonster czy innym gównie napisałem pod jakimś filmem zachwalającym rusków, że wcale nie są naszymi braćmi słowianami i nie ma co się podniecać wielką lechią. Jak na mnie to lewactwo wsiadło, jak się nie mogli napluć jadem... Dzisiaj 95% z tych lewackich pajaców wypisuje w komentarzach jacy to ruscy są be i jaka to chołota, bo napadli na ukrainę.