sirapacz - ostatnio ktoś kto chwalił się trójką dzieci pisał, że rodzicielstwo wcale takie łatwe nie jest Sam pamiętam jak za gnoja przychodziłem do domu z rozbitą głową, pogryzioną ręką przez psa czy gwoździem na wylot w dłoni...To chyba nie jest takie proste ;D
@besslolkowy - mam 2kę. Do szpitala na ostry już latałem więc wiem co mogą zrobić dzieci nawet mimo pilnowania ich bardziej niż swojego oka. zdarzaja sie momenty ze ich inwencja twórcza mnie przerasta i okazuję się być niedość przewidującym. Z ciekawszych akcji:
podjechałem samochodem tyłem pod piaskownicę by wyładować piach, ale głupi tatuś(ja) zostawił kluczyki w stacyjce plus wsteczny. Tatuś siłował się z piachem a synek usiadł na fotelu i przekręcił klucz w stacyjce. Całe szczęście dla mnei, że nie diesel nie zapalil mimo przejechania pół metra na rozruszniku bo pewnie by mnie wlókł aż do ogrodzenia.
tu natomiast panienka sobie podskakuje 'oh jej no to niesforne dziecko sobie pojechalo. adriej andriej wracaj! ojej nie słucha sie'
jak mnie dziecko daje dzidę w pobliżu drogi to lece mało zębów nie pogubie. dziecko niewinne (tak moje jak i jej) - to rodzic ma myslec za siebie, za dziecko i za kilka osob w najblizszym otoczeniu dziecka przewidując co się może stać.
Oczywiście kobieta...
k***a te głupie k***y powinny mieć zawsze gdy wychodzą z dzieckiem na zewnątrz pozakładane na szyjach elektryczne obroże, które co minute będą emitować elektryczny impuls oraz sygnał dźwiękowy mówiący "zajmij się k***a dzieckiem, pilnuj dziecka, nie zostawiaj k***a dziecka" Jedyne wyjście bo jak widać 80% p*zd nie jest w stanie zapewnić dziecku bezpieczeństwa nawet na głupim spacerze... j***ne ścierwo!
@sirapacz bardzo k***a trafna sugestia, pomyślałem tak samo. Wysiąść i zaj***ć, truchta se jeszcze dz**ka jakby była na plaży. O jak mnie to wk***ia jak jade autem i coś mi nagle wypie**ala na droge.