______________
Choć nieraz mówię o durnej Polsce, wymyślam na Polskę i Polaków, to przecież tylko Polsce służę sadistic.pl/intro-z-500-odcinkow-the-simpsons-vt105459.htm______________
Choć nieraz mówię o durnej Polsce, wymyślam na Polskę i Polaków, to przecież tylko Polsce służę sadistic.pl/intro-z-500-odcinkow-the-simpsons-vt105459.htm______________
Choć nieraz mówię o durnej Polsce, wymyślam na Polskę i Polaków, to przecież tylko Polsce służę sadistic.pl/intro-z-500-odcinkow-the-simpsons-vt105459.htmPicasso perfekcyjnie opanował realizm ? Z której strony? Po za tym nawet jeśli byłby w tym naprawdę dobry nie oznacza to, że te śmieszne abstrakcyjne szlaczki które potem malował były czymś genialnym i należy je postrzegać jako dzieło sztuki. Nie wszystko co jest nowe jest dobre i nie rozumem tych udawanych zachwytów nad tą pseudo sztuką. O takich sytuacjach pisał Gombrowicz (jak zachwyca skoro nie zachwyca?). Zresztą dla mnie i tak największym "mistrzostwem" jest czarny kwadrat na białym tle.
Ktoś tu wspomniał o psychologii i miał 100% rację. Problem z tzw "koneserami sztuki" polega na tym, że gdy wmówi im się, że dane dzieło zrobił ktoś znany i lubiany to od razu jest postrzegane w kategoriach arcy. Dotyczy to nie tylko obrazów, ale też filmów etc. Prawda jest taka, że gdybym ja namalował identyczny obrazek jak Picasso powiedzieli by, że to nic nie warte gówno, ale wystarczy wmówić im, że to zaginione dzieło znanego malarza by jego wartość oczywiście masakrycznie wzrosła. Ciekawe byłoby przeprowadzenie takiego eksperymentu na "koneserach" a potem ich bezcenna mina po wyjawieniu, że to tylko dzieło mietka z pod monopolowego
Czemu tacy artyści pracują na ulicy. A w dzisiejszych czasach za sztukę uznaje się kawałek srajtachy uwalanej w gównie?
______________
Choć nieraz mówię o durnej Polsce, wymyślam na Polskę i Polaków, to przecież tylko Polsce służę sadistic.pl/intro-z-500-odcinkow-the-simpsons-vt105459.htmnie wiem czy mam smiac sie czy plakac, jak czytam wypowiedzi "to prawdziwy talent, to sztuka, och jak pieknie"
czy ludzie juz wogole maja siano zamiast mozgu? jaka sztuka, jaki talent? jesli juz to najwyzej troche techniki.
a tu kilka wskazowek do refleksji jesli was stac na nia :
- czemu facet na kazdym rysunku ma te same elementy? drzewko, jeziorko i domek? czy widzial ktos zeby taki uliczny malarz ( jest tez wersja punkowa goscia z farba w spray'u ktory maluje kosmiczne pejzaze) narysowac nagle cos innego, podchodzisz i prosisz np o ...slonia, zamek krolewski, malego ksiecia, cos innego ot tak na zamowienie?
Ale coz niektorzy lubia wyglaszac ze sztuka jest na ulicy bo latwiej sciagnac cos do wlasnego poziomu niz samemu sie wznieść na wyżyny. ( i prosze mi nie przywolywac roznych Banksy'ch ktorzy byli dobrzy dlatego ze ruszyli dupska aby rozwijac wlasna refleksje, a nie dlatego ze bazgrali na ulicy)
______________
"Po tym, co tu zobaczyłem, nie wiem, czy chciałbym z tobą ubić muchę w kiblu."to jest sztuka, a nie jakieś pierdolone bohamazy Picasso czy inne śmiecie