Podejrzewam że piździk miał hamulce jak polki na erazmusie.
polki na erazmusie
Wyraz: „Polki” piszemy z wielkiej litery, konfiarski pacanie, a jakiegoś: „erazmusa” to macie chyba na Podlasiu, bo program obejmujący szkolnictwo wyższe nazywa się Erasmus.
Nie wiem skąd wziąłeś; „z”?
Pewnie od zet jak zadupie.
Jeszcze pretensje k***a.