18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Mała przygoda z polską policją

grudzin7 • 2015-05-14, 15:30
Historia prawdziwa, opowiada przygodę mojego kumpla sprzed trzech miesięcy.

Zacznę od tego, że mój kumpel, nazwijmy go Andrzej, wygląda z twarzy jak typowy dres. Dosyć napakowany, łysy łeb i wk***iona twarz jakby każdemu chciał wpie**olić, choć to tylko pozory związane z wyglądem bo tak naprawdę chłopak jest spokojnym i wesołym człowiekiem. Tego dnia nawet ubrany był w miarę normalnie, tzn. spodnie jeansowe, bluza z kapturem, adidasy etc.
No ale do rzeczy - wracając z uczelni Andrzej szedł na metro i idąc przez stację poczuł, że ktoś mu wyciąga portfel z tylnej kieszeni spodni. Niewiele myśląc złapał kolesia za rękę, szarpnął po czym niewiele myśląc wyj***ł solidną bombę na ryj. Facet przewrócił się, a wtedy to na Andrzeja rzucił się... policjant, który akurat przechodził obok!
Oczywiście zaraz niedoszły kieszonkowiec zwiał, a Andrzej na ziemi w "objęciach" policjantów szarpiąc się i drąc japę, że przecież ten koleś chciał mu zabrać portfel. Na nic jednak tłumaczenia, jeden policjant leżąc na nim trzymał mu ręce, a drugi przyjął bohaterską pozę zapinając go w kajdanki i cieszył się złapaniem kolejnego "rozbójnika".
Zakutego w kajdanki wyprowadzili go na zewnątrz i czekali na wsparcie. Oczywiście zaraz musiała przyjechać suka z pełną dyskoteką, no bo przecież jadą po bandytę...
Ale to dopiero ci, którzy przyjechali samochodem wpadli na pomysł "a może koleś mówi prawdę i rzeczywiście chcieli go okraść" i postanowili pójść przejrzeć nagrania z monitoringu. Andrzeja oczywiście odwieźli na komendę. Godzinę zajęło im przeglądanie monitoringu kiedy w końcu stwierdzili, że rzeczywiście widać na jednej z kamer jak koleś wyciągnął rękę i złapał za portfel Andrzeja. Wtedy dopiero ich oświeciło i postanowili zdjąć kajdanki Andrzejowi i wysłuchać co ma do powiedzenia. Jak się zaraz okazało podczas tej szamotaniny pękł i rozlał się wyświetlacz w telefonie Andrzeja i co najciekawsze - policjanci mieli to głęboko w dupie. Kiedy nasz bohater powiedział, że zażąda odszkodowania od policji za zniszczenie mienia to tylko jeden z policjantów uśmiechnął się szyderczo i pokiwał głową. Oczywiście spisali jakiś protokół, po czym powiedzieli że może sobie iść. Tyle. Nawet dupy nie ruszyli aby odwieść ten kilometr na stację z której go zabrali, żaden nie wydusił z siebie nawet pie**olonego "przepraszam".
Tu historia mogłaby się skończyć, ale wk***iony Andrzej stwierdził, że im nie daruje i postanowił sądownie pociągnąć sprawę żądając odszkodowania za telefon (w końcu wymiana wyświetlacza w Galaxy Note 3 to kilka ładnych stów) oraz dodatkowego zadośćuczynienia za to, że publicznie zakuli go w kajdanki jak jakiegoś zbrodniarza. I teraz gwóźdź programu - sąd odrzucił wniosek twierdząc, że policjanci wykonywali prawidłowo swoje obowiązki! Na podstawie zeznań policjanta, który twierdził, że widział tylko Andrzeja bijącego jakiegoś mężczyznę i uznał go jako zagrożenie po czym go obezwładnił. Okazało się, że nawet sąd miał w dupie to, że to Andrzej został napadnięty przez złodzieja przed którym się bronił.

Chciałem na koniec walnąć jakąś mądrą puentę w stylu - czego nie robić aby nie zostać potraktowanym tak samo jak Andrzej, ale k***a nie wiem jak to skomentować...

SwiniaPIG

2015-05-14, 20:07
Ten Andrzej został najwyraźniej stworzony ewolucyjnie by być decholem :D
Jak ma taki dar to niech wpie**oli komuś zabierze telefon a jak go policja złapie i spiszą protokoły itd to niech też pokiwa głową i stwierdzi że ma w dupie :D

spinaczel

2015-05-14, 20:11
to ja jebne puenta: emigrowac z tego kraju poki sie jeszcze da.

Karboksylator

2015-05-14, 20:14
fake jak diabli. podaj mi nazwiska policjantów. są ogólnie dostępne, bo to funkcjonariusze publiczni. ja wygrałem z policją w legnicy, więc i w innym mieście się da

MadDave

2015-05-14, 20:24
Jeśli poruszony został temat policji, jaka to ona straszna, zła i sroga to przytoczę pewną sytuację jaka miała miejsce w ten wtorek.
Jak zapewne pamiętacie zostałem oskarżony o nawoływanie do nienawiści i mowę rasizmu w interncie czy jakoś tak, czekałem jak się sytuacja rozwinie i dopiero we wtorek coś się zaczęło dziać. Około godziny 10 zadzwoniła bardzo miła pani z komendy informując mnie że muszę się wstawić na przesłuchanie w sprawie popełnionego wykroczenia, bardzo miło zapytała czy mam na pewno dzisiaj czas, czy nie przeszkadza mi to w obowiązkach itd, zgodziłem się na spotkanie, ładnie się ubrałem i pojechałem na komendę.
Na miejscu musiałem chwilę zaczekać bo akurat ktoś był przesłuchiwany( po opuszczeniu pokoju okazał się być to jakiś młodociany sebix z parą nowych bransolet i w obstawie z dwóch karków - widać że to nie żarty) po jakichś 15 minutach zostałem wprowadzony do pokoju gdzie odbyło się przesłuchanie, no i teraz najlepsze - tak luźnej i przyjemnej rozmowy nie miałem nawet podpisując umowę z upc, pełny luzik, miła i pogoda pani Ania przeprowadziła mnie przez wszystkie prawne szczegóły i pomogła napisać jakieś sensowne oświadczenie z mojej strony, podtykając pewniaki które mogą mi pomóc. Generalnie przyznała że sama nie trawi cyganów i że prawo w polsce jest chore za ściganie niczemu winnych obywateli. Tak się zastanawiam czy gdybym wbił tam w dresie, sapiąc i rzucając się w rytmie jp czy zostałbym tak potraktowany? W windzie spotkałem jeszcze policjanta z którym mieliśmy bekę z tejże windy którą jechaliśmy. Więc już sam nie wiem? ta policja jest serio taka straszna?

zonik

2015-05-14, 20:27
Cavaleria napisał/a:



Kolega operacyjny zapewne chciałby się chwalić co podrzucają jakimś "mafiozom" na Sadisticu :D

A jeśli chodzi o BOA to co się dziwić, jak już im każą zatrzymywać to nie jadą po studenta z gramem trawy, nie?




dokładnie. Zwidłami ich nie witaja :gilotyna:

crossdressphyxia

2015-05-14, 20:30
Cytat:

,że jak jadą z kominiarzami zatrzymać jakiś bandziorów to zabierają swoje lewe narkotyki ,amunicje ,broń i podrzucają zatrzymanym.



Dziwisz się? Jakby prawo było normalne, to takim społecznym sp***olinom powinni dawać dożywocie, a nie, zabije gościa, 10 latek, wyjdzie po 7 i od nowa swawola...Wtedy by nie musieli nic podrzucać, a tak to chcą szumowinę doj***ć, żeby kurestwo nie łaziło luzem.

Samudaripen

2015-05-14, 20:33
k***a to nic nadzwyczajnego, w ch.landii większość osób zlewa swoje obowiązki i struga przed każdym kozaka, cwaniaka i w ogóle.. i artyści i aktorzy, którzy przecież nie mogą na serio potraktować koncertu przy supermarkecie, bo to przecież jakaś tam chałtura, granie do kotleta XXI wieku, więc nie można poważnie traktować tego występu jak i ludzi, którzy przyszli go zobaczyć, pani w przychodni też przecież k***a najważniejsza, badanie zajmujące 10 minut umawiamy na parę dni później, no chyba, że przyjdziesz na miejsce i pyskówkę odpie**olisz, pani w urzędzie, pani w okienku na poczcie, pani w ZUS itd. itp. wszyscy k***a święci, każdy ch*ja osiągnął to musi strugać samca alfę jak tylko znajdzie się okazja, a jak już k***a przyjdzie co do czego to strach i kupa w majtach, na dowód załączam filmik, o co chodzi? Gościu zrobił jakiejś patusce bachora, ma prawo widywania, ale ta go nie dopuszcza, jej maczo(lub brat)razem z braćmi mu się odgrażają niszczą własność itd., więc gościu, żeby zobaczyć córeczkę musi wzywać policje.. no i ch*j z tego, jak to jest pomoc nic nie warta :roll: Więc wrzucam taki trochę argument za posiadaniem broni palnej, mnie osobiście k***ica bierze, ch*j jasny strzela i krew zalewa jak to widzę, [można przewinąć do 0:55]:


Oczywiście nie mówię, że wszyscy tacy są, na pewno większość jest normalna i prawidłowo wykonuje swoje obowiązki, są normalne przychodnie z normalnymi pracownikami(szczególnie prywatne), są normalni ludzie w okienkach w urzędzie, ale negatywne doświadczenia zawsze bardziej pozostają w pamięci, a takie przypadki jak dwóch panów policjantów na powyższym filmie to już w ogóle jakaś pomyłka, co oni k***a nie mogli nic zrobić? Bali się konsekwencji? Przecież chyba mają obowiązek zrobienia porządku z patusami, którzy spuszczają na ich oczach wpie**ol bezbronnemu człowiekowi i rozpie**alają mu samochód.

kawousou

2015-05-14, 20:41
policjanci zareagowali prawidłowo, nie mogli wiedzieć kto komu za co... przecież ten twój andrzej mógł bez powodu zaj***ć temu typowi. trzeba było to wyjaśnić i na ten czas zawineli go. najgorzej to nie mieć pojęcia i sapać..

myslus

2015-05-14, 20:44
A tak mi się skojarzyło...

Na komisariacie zeznają trzej świadkowie bójki. Pierwszy zeznaje murzyn :
- Ja nic nie wiedzieć. Ja jechać sobie spokojnie autobusem, aż tu nagle dostać najpierw w twarz od jednego, a potem od drugiego.
Zeznaje student :
- No jadę sobie autobusem i jadę. Nagle patrzę, a murzyn staje mi na nogę. Myślę sobie : to murzyn, pewnie zaraz zejdzie, dam mu minutę. Odczekałem minute z zegarkiem w ręku, ale murzyn nie zszedł. Dałem mu jeszcze jedna minute, potem kolejna i w ten sposób kilka minut minęło. W końcu nie wytrzymałem i walnąłem murzyna w ryj.
Zeznaje trzeci świadek :
- Jade sobie autobusem i widzę murzyna oraz studenta. Patrze, a student co chwile patrzy się to na zegarek to na murzyna i w pewnym momencie jak mu nie przywali. Myślałem ze się w całej Polsce zaczęło.


Policjant pomyślał że się zaczęło :)

ho...........zo

2015-05-14, 20:47
Dobrze mu tak z tym telefonem

Ko...........la

2015-05-14, 20:55
Nic nie wiem o zawartości portfela w opisywanej chwili, ale być może - paradoksalnie - bardziej by się opłacało, żeby ten portfel został zaj***ny bez świadomości Andrzeja, wtedy być może straty byłyby mniejsze.

istanu

2015-05-14, 21:01
jescze mi Andrzej zaplaci za tego strzala w ryj

Antek009

2015-05-14, 21:08
Czyżbym tylko ja miał wrażenie, że nie publiczne skucie "Andrzeja" tu chodzi, a o to jak później zachowali się policjanci?
Żal wspominać o czytaniu ze zrozumieniem...