Pierwsze sztuczki banalne dość.
Kartka jest od razu pod tabletem, następne rzeczy wyciąga zza obrazka lub kieszeni chowając kolejną i trzyma w ręce. (najlepiej to widać jak chowa chusteczkę). Mleko to tylko tak skonstruowany kubek że po przechyleniu wlewa się do jego innej części.
Ostatnie strzelam że gość miał wcześniej zrobione zdjęcie a to co się wyświetla na ekranie jak je robi to tylko filmik.
Rok 2018
Apple wypuszcza iCar 1.0
Nie da się otworzyć maski
Drogi jak CH*J
Opatentowany bak tankowany tylko na iGas Stations
Wersja z powiększonym bakiem dwa razy droższa
Dłuższe światła długie plus 1000 CBLN
Wygląda jak kostka mydła ze światłami
Zgina się na zakrętach
Kierowcy najgorsi ze wszystkich
W internetach trolle że jak spróbujesz ZAJ*BAĆ w ścianę to się sam zatrzyma
Miliony zabitych
Poziom zdebilenia osiąga masę krytyczną
Hitler na tyranozaurze zstępuje z księżyca
Mogliśmy temu zapobiec
Wy k***a wszyscy znawcy magicy "wiemy jak to jest zrobione".
Wiecie? To k***a idźcie i tak samo zróbcie i zgarnijcie za to hajs.
W takich sztuczkach nie chodzi już tylko o to jak to jest zrobione, a bardziej chodzi o przedstawienie i piekielnie trudne wykonanie, bo jak coś się zjebie to przypał przy całej publiczności.
0:10 Widać, że fotka, którą wyciąga w 0:20 jest pod tabletem.
1:20 Chusteczka jest tylko po to by wyciągnąć słomkę z kieszeni, co widać dziwnym ruchem ręki w 1:24.
1:39 Widać, że to nie rozmowa, tylko film. Koleś się lekko uśmiecha i w tym samym momencie znika słomka oraz jego uśmieszek. W 1:40 widać gdzie słomka była ukryta.
Zastanawia mnie sprawa z tym mlekiem, czy co to tam jest. Chociaż trzymanie tabletu palcami akurat w tamtym miejscu śmierdzi na kilometr.
2:41 identycznie jak w przypadku słomki.
A co do zdjęcia, wystarczy w 3:25 zobaczyć jak wygląda studio za nimi. Jest napis Ellen, którego brakuje gdy usiądzie się na sofie i potem na zdjęciu.
Pomimo wszystko szacun za pomysł, koleś kreatywny. Trzeba mu to przyznać
Ktoś kto ogląda za pierwszym razem, czy na żywo na pewno nic nie zauważy, ale po gruntownym przeanalizowaniu całego nagrania w zwolnionym tempie wychodzi wszystko na jaw